Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 30

Wątek: Przejścia graniczne

  1. #1

    Domyślnie Przejścia graniczne

    Wybieramy się z grupą przyjaciół do Ustrzyk Górnych na początku lipca. Chcielibyśmy któregoś dnia dla odmiany bujnąć się za granicę. Czy znacie jakieś przejście graniczne niedaleko UG, np. na Słowację, gdzie po przejściu można by napić się piwka w jakiejś sympatycznej knajpce? Istnieja w ogóle jakieś przygraniczne wioski w tamtym rejonie?
    Dzieki z góry za odpowiedź.

  2. #2
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,344

    Domyślnie

    Są przejścia drogowe - Radoszyce, kolejowe - Łupków i turystyczne-Balnica, Roztoki Grn.
    Długi

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar Lech06
    Na forum od
    06.2006
    Rodem z
    Świdnik
    Postów
    67

    Domyślnie

    Czy zaraz za przejściem granicznym w Roztokach Górnych cos jest? czy tylko lasy
    Interesuje mnie, czy są jakieś sklepy, puby?
    Pozdrawiam. Lech

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar Doczu
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    1,058

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Lech06
    Czy zaraz za przejściem granicznym w Roztokach Górnych cos jest? czy tylko lasy
    Najlepiej zacząc od zakupu mapy, lub przejrzenia mapy online - jesli bedzie bar lub sklep to na bank będzie zaznaczony.
    Ta rada tyczy się zarówno Ciebie jak i inicjatora wątku.
    http://www.doczu.pl

  5. #5
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Rodem z
    Miasto gdzie jedna droga prowadzi w pole buraków a druga ziemiaków.
    Postów
    87

    Domyślnie Przejścia.

    W Krościenku koło Ustrzyk Dolnych funkcjonuje duże przejście graniczne z Ukrainą.

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar Doczu
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    1,058

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ~~misiek
    W Krościenku koło Ustrzyk Dolnych funkcjonuje duże przejście graniczne z Ukrainą.
    Ale tylko drogowe wiec trzeba podpiąć się pod jakiś samochód.
    http://www.doczu.pl

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    02.2005
    Rodem z
    Miasto gdzie jedna droga prowadzi w pole buraków a druga ziemiaków.
    Postów
    87

    Domyślnie Przejście.

    Przejście jest drogowe i kolejowe. Nie wiem, bo nigdy o tym nie myślałem, ale chyba do pociągu nie można zabrać roweru? Myślę że by go zabrało i nigdy nie oddało.

  8. #8

    Domyślnie Re: Przejście.

    Witam!

    Jak napisał Długi najbliższe przejście graniczne dla pieszych Roztoki Górne na przełęczy nad Roztokami. Najbliższa miejscowość po stronie słowackiej znajduje się ponad godzinę drogi od granicy. Pieszo chyba nie warto chyba, że macie rowery. W Roztokach można przenocować w schronisku Cicha Dolina.

    pozdrawiam

    J. Lupino
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Ostatnio edytowane przez Lupino ; 02-07-2006 o 00:25

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar Marcin
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Zagórz
    Postów
    1,218

    Domyślnie Odp: Przejścia graniczne

    http://esanok.pl/?ak=news_c&pan=n&do...387&wroc=index
    Nie zabijajcie turystyki!
    (19-01-2009 )



    POWIAT SANOCKI/BIESZCZADY. W październiku ub.r. zapewniano, że decyzja o zezwoleniu na przejazd autobusów przez polsko - słowacką granicę Radoszyce – Palota będzie podjęta do końca roku. Tymczasem mamy połowę stycznia, a sprawa nadal znajduje się w punkcie wyjścia.

    W maju ubiegłego roku po polskiej stronie przejścia Radoszyce – Palota pojawił się znak zakazujący przejazdu samochodom powyżej 7,5 ton.
    - Znak przerwał wykorzystywanie tej drogi dla grup turystycznych. Zamknął przejazd dla autokarów – stwierdza Wojciech Wesołkin, z Centrum Informacji Turystycznej w Sanoku
    – Pojawił się z dnia, na dzień. Nikt wcześniej nie raczył poinformować o zakazie ani pilotów wycieczek ani biur turystycznych – dodaje, nie znajdując żadnych argumentów, które przemawiałyby za słusznością usytuowania go w tym miejscu.


    Walka o tabliczkę
    Zgodnie z treścią porozumienia zawartego przez polski i słowacki rząd przejście Radoszyce – Palota jest przeznaczone dla ruchu osobowego i towarowego, z zastrzeżeniem jednak, że ten ostatni może odbywać się do 7,5 tony. Co do ruchu osobowego (do którego zalicza się także autokary) nie odnotowano żadnych uwag. Dlatego organizatorzy turystyki i piloci wycieczek nie rozumieją na jakiej podstawie ustawiono znak, zakazujący ruch autokarom.
    - Dlaczego do znaku nie dołączono tabliczki „dotyczy samochodów ciężarowych ”? Słowacy potrafili to zrobić, nasze władze niestety nie – mówi z przykrością Wesołkin.

    Walkę o tabliczkę podejmował jeszcze na październikowej sesji w ubiegłym roku szef komisji rewizyjnej Wojciech Pajestka, do którego to Stowarzyszenie Przewodników Turystycznych „Karpaty” zwróciło się o pomoc
    – Wnioskuję do Zarządu Powiatu o natychmiastowe umieszczenie pod znakiem 7,5 tony napisu „dotyczy ruchu towarowego” – grzmiał radny.

    Starosta powiatu sanockiego Wacław Krawczyk tłumaczył wówczas, że decyzję o przejeździe autobusów przez przejście powinien podjąć minister, dlatego zarząd zwróci się do niego o opinię w sprawie. A co mówi dzisiaj?
    - Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że wspólnie z ministrem podjęliśmy decyzję, o tym że tylko ekspertyza może osądzić możliwość użytkowania tej drogi przez autobusy. Badanie zlecono Politechnice Krakowskiej. Mam informację, że wyniki będą pod koniec lutego – stwierdza.

    Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Antoni Wielgus w październiku zapewniał, że nośność drogi zostanie zbadana do końca grudnia. Dziś bezradnie rozkłada ręce, twierdząc że nie ma możliwości przyśpieszenia prac.

    Zabijacie turystykę!
    Dla bieszczadzkich przewodników zaistniała sytuacja to skandal!
    - Niezrozumiałe jest zamknięcie drogi przed zleceniem ekspertyzy osądzającej jej bezpieczeństwo. To istny paradoks. W postępowaniu starostwa brakuje konsekwencji. Najpierw tworzy się Szlak Artystów Pogranicza między Sanokiem, a Medzilaboracmi, który zaczyna się na sanockim zamku, przebiega przez radoszycką przełęcz, a kończy na Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Medzilaborcach, a potem zamyka się priorytetową dla niego drogę?. Wprowadzone ograniczenie odcięło autokarom najbliższą drogę z naszego regionu do międzynarodowego lotniska w Koszycach i węzła autostradowego pod Miszkolcem. Zbliża się nowy sezon. Do dziś zarządca drogi, choć zapowiadał to w mediach na koniec 2008 roku, nie określił swego stanowiska. Ucierpią na tym wszyscy, którzy uwierzyli, że gospodarka turystyczna jest priorytetem strategii rozwoju powiatu sanockiego – ubolewa Wojciech Wesołkin z sanockiego CIT-u.

    - Powinniśmy „stanąć na rzęsach”, żeby przejść granicznych było jak najwięcej. Mam wrażenie, że w naszym terenie mamy tendencję do zabijania turystyki. W województwie małopolskim przejść granicznych jest 26, u nas dwa w tym jedno, które się zamyka. To niedbalstwo i bezradność radnych! To nieudolność starostwa. Jak można zwlekać ze sprawą tyle czasu? Najpierw, cały ubiegły sezon letni, teraz zimowy to dla naszego regionu ogromna strata – zapewnia Stanisław Orłowski, prezes Stowarzyszenia Przewodników Turystycznych „Karpaty”.

    - W zasadzie to powinniśmy zadać sobie pytanie, po co nam takie przejście, które nie ma służyć temu, by rozwijać ekonomicznie region. Biznes turystyczny, to jeden z wiodących biznesów na świecie, w naszym regionie – główny. Zamknięcie przejścia dla autokarów, czyni go lokalnym, wyłącznie dla rodzin, które mogą w ten sposób się odwiedzać. Praktycznie wszyscy touroperatorzy mieli w swojej ofercie, dla gości odwiedzających Bieszczady, wycieczki na Słowację i na słynne baseny na Węgrzech. Teraz, owszem znowu się odbywają, ale przez przejście w Barwinku. Pytanie tylko kto na tym ma zarabiać? Powiat krośnieński, czy nasz sanocki? Poza tym nie wchodzą w grę krótkie, atrakcyjne wyjazdy do Madzilaborców czy Humennego, a droga do Sarospatak wydłuża się o 2 godz. w jedną stronę, przez co taka wycieczka przestaje być atrakcyjna (nawet do 12 godz. w autokarze i 4 w mieście i na basenach to mało kusząca oferta) Poza tym nie widzę różnicy między drogą Radoszyce - Palota, a drogą pomiędzy Czaszynem a Szczawnem lub z Dębnej do Mrzygłodu, gdzie odbywa się regularna komunikacja PKS, a pochyłości są znacznie większe, zakręty ostrzejsze a nawierzchnia fatalna. Należałoby zatem i je pozamykać - mówi Robert Bańkosz, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Przewodników Turystycznych „Karpaty”.

    - Przejście Radoszyce – Palota to najkrótsza droga do naszych zagranicznych sąsiadów. W ubiegłym sezonie letnim wycieczki na Słowację jeździły przez przejście graniczne w Barwinku. To o 100 km dłuższa trasa, a co za tym idzie kosztowniejsza. Widać robimy wszystko, tylko żeby turyści omijali nas szerokim łukiem – stwierdza Jacek Łeszega, kierownik Centrum Informacji Turystycznej w Lesku.

    - Wciąż mamy zapytania od turystów z całej Polski o najbliższe polsko - słowackie przejście. Musimy wskazywać na Barwinek. Nie mamy pojęcia co odpowiadać, kiedy pytają nas o to kiedy radoszyckie przejście zostanie otworzone dla autokarów – mówi Ireneusz Łukacz z CIT w Polańczyku.

    - Byliśmy przekonani, że przystąpienie Polski do Unii Europejskiej otworzy jej granice. Mamy doskonały przykład tego, że tak nie jest. Co z tego, że organizujemy międzynarodowe konferencję, wydajemy setki folderów, zachęcających do przyjazdu w Bieszczady skoro robimy wszystko, żeby turyści nie zagrzewali u nas długo miejsca? - stawia retoryczne pytanie Wojciech Gosztyła z Ośrodka Turystyki Górskiej „Latarnia Wagabundy” w Woli Michowej.

    - Zamkniecie przejścia jest dużym utrudnieniem, zwłaszcza jeśli chodzi o jednodniowe wycieczki. Do tej pory w ofertach był wyjazdy na Słowację, Węgry, co dla turysty stanowiło dodatkowe atrakcje. Teraz żaden klient nie godzi się na to, by czas przeznaczony na zwiedzanie poświęcać na dodatkowe godziny spędzone w autokarze – przekonuje przewodnik Lucyna Pściuk.

    - W sezonie letnim przyjeżdża znacznie więcej turystów, dlatego mamy nadzieję że do tego czasu sprawa przejścia zostanie uregulowana. W przeciwnym razie – mówię to z przykrością – będziemy rezygnowali z wyjazdów na Słowację, bo nie będą one opłacalne, a co za tym idzie nasza oferta będzie uboższa – zaznacza Wojciech Węgrzyn, kierownik biura podróży PTTK w Sanoku

    Na własne ryzyko
    Starosta Krawczyk twierdzi, że autokary od początku istnienia przejścia przejeżdżały tamtędy na własną odpowiedzialność, bo polsko – słowackie porozumienie nie reguluje ich kwestii
    – W porozumieniu nie ma żadnej wzmianki o autobusach. A gdyby tam nie daj Boże doszło do wypadku, to kto za to będzie odpowiadał? Dlatego jeszcze raz powtarzam, ekspertyza pokaże co dalej – stanowczo stwierdza na koniec.


    A.Jarosz

    Od redakcji:
    Zaprezentowaliśmy w artykule tylko kilka głosów osób, pracujących w branży turystycznej. Oburzeni tą decyzją są w Bieszczadach jednak wszyscy gestorzy bazy turystycznej, touroperatorzy, przewodnicy i piloci. Spadek znaczenia drogi przez gminę Zagórz i Komańcza, powoduje również zmniejszenie ruchu turystycznego w tym regionie, co odbije się negatywnie szczególnie na rozwoju tych gmin. Paradoksalnie, gdy w całym kraju toczy się walka pomiędzy poszczególnymi regionami o główne drogi, kolej, przejścia graniczne, w „turystycznych” Bieszczadach wydaje się, że czyni się wszystko by rozwój gospodarczy maksymalnie zahamować.

    Linie kolejowe praktycznie „dogorywają” i nie umożliwiają sprawnego poruszania się po Bieszczadach ani dojazdu w Bieszczady. Budowy nowych dróg wiodących w region również nie widać, zaś zamyka się te, już nawet istniejące.
    „I śmieszno i straszno” – jak mówią Rosjanie, gdy zestawi się to z ilością transgranicznych projektów mówiących o rozwoju współpracy i turystyki i zapytaniami przychodzącymi również z Węgier i Słowacji o możliwość organizowania do nas wycieczek i dłuższych pobytów w Sanoku i Bieszczadach.


    Drogę do przejścia w Radoszycach otwiera się za unijne środki i ogłasza jako wielki sukces, a po paru latach zamyka twierdząc, że była źle wykonana. Jak projektowano tą drogę, że po stronie słowackiej, gdzie są większe przewyższenia i więcej zakrętów jest ona zrobiona dobrze, a po polskiej nie?




  10. #10
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: Przejścia graniczne

    No i bardzo dobrze że ta droga jest zamknięta,im mniej autokarów tym lepiej.Turystyka to nie tylko turystyka autokarowa która to najbardziej się przyczynia do degradacji turystycznej regionu.
    Pozdrav

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Nowe przejścia graniczne z Ukrainą w budowie
    Przez wtak w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 295
    Ostatni post / autor: 18-04-2016, 13:02
  2. Przejście graniczne Krościenko
    Przez Arni w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 05-04-2013, 10:23
  3. Trasa i przejścia graniczne
    Przez efes w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 19-07-2009, 23:27
  4. Przejście graniczne
    Przez llukas1981 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 25-06-2007, 20:04
  5. Przejścia graniczne
    Przez reniula w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 07-06-2006, 12:51

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •