a co do noclegow, nie wiem czy teraz sie cos nie zmienilo- ale jeszcze jakies 4 lata temu zdarzalo mi sie jechac z rodzicami w ciemno i zawsze jakis pokoik w agroturystyce sie wynajelo. Teraz tych agroturystyk jest wysyp ze hej. O ile nie bedzie to wetlina-cisna-ustrzyki gorne itp chyba nie powinno byc problemu z noclegiem (mysmy w lipcu np. bez problemow wynajmowali w bandrowie, czarnej, rzepedzi, rabem, michniowcu,dolzycy itp