Buba,
przecież to wystarczy wsiąść w pociąg i dojechać gdzieś na trasę.
Telefon do mnie znajdziesz, można zsynchronizaować się i razem powędrować.
Od wczoraj jest już piąta chętna osoba. Dwie dołączają się na tydzień, jedna na pierwszy, druga na drugi. Dodatkowo Karol w okolicach Radomia, ale deklarował tylko jeden dzień.
Na ostatnich kilka dni przyłącza się też Gospodarz z Chaty. Zapowiada się miła wędrówka. Zresztą, w tak doborowym towarzystwie nie mogłaby być inna ;-)
Zakładki