najbardziej klimatyczny nocleg w krywym to rzucic spiworek gdzies na wzgorku cerkiewnym. Jest niby normalnie dopoki nie zapadnie noc.. cala noc nam sie wydawalo ze cos gada w cerkwi. I ten poranek gdy wszedzie wokol mgly...ech... :D
najbardziej klimatyczny nocleg w krywym to rzucic spiworek gdzies na wzgorku cerkiewnym. Jest niby normalnie dopoki nie zapadnie noc.. cala noc nam sie wydawalo ze cos gada w cerkwi. I ten poranek gdy wszedzie wokol mgly...ech... :D
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki