Wiesz buba, gospodarz odpowiada za stan obiektu/mieszkania itd. Trza sprawdzać, czy lampa się trzyma solidnie, co leży również w interesie samego gospodarza :P Tyle, że akurat sądzenie właściciela mieszkania byłoby bardziej na miejscu niż dzierżawcy schroniska, który uwikłany jest w politykę zdzierania skóry z niego za każdy remont i naprawę. Wielu chciałoby coś poprawić, ale mają za małe fundusze na to, albo jeśli coś ruszą, to podwyższa się im czynsz za podwyższenie standardu.Zamieszczone przez buba
Oczywiście można też powiedzieć 'skoro się zgodzili na takie warunki, to teraz są jedynymi odpowiedzialnymi'. Ale to doprowadzi do sytuacji, że za chwilę nie będzie sieci schronisk w górach, a przynajmniej pttkowskich. A może o to chodzi? O przygotowywanie do 'prywatyzacji'? Wzorców wszak PTTK miało wiele, jak to zorganizować. SLD - wielki nauczyciel prywatyzowania - nie próżnował ;>
Nastawienie PTTK w tej sprawie prowadzi do takich paradoksów, jak na Kudłaczach, gdzie wodę widuje się przy roztopach i w czasie deszczu :P
Zakładki