Droga w całości wyremontowana. W chwili obecnej porządkują pobocza. Wyremotowana jest także Terka-dołżyca, obwodnica Ustrzyk Dolnych, droga do Zawozu. Pozostała jeszcze Stężnica-Wołkowyja.
Droga w całości wyremontowana. W chwili obecnej porządkują pobocza. Wyremotowana jest także Terka-dołżyca, obwodnica Ustrzyk Dolnych, droga do Zawozu. Pozostała jeszcze Stężnica-Wołkowyja.
ciekawe czy beda tez asfaltowac wszystkie stokowki... bo widac sie rozpedzili...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Zgadzam się z Wojtkiem. Jest np. droga Polana - Lutowiska, skraca to dojazd do Lutowisk ok 10km. A i widok ładny, droga biegnie równolegle do Otrytu, juz nie mówiąc o tym jak cieszyliby się w Skorodnem.
Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie.
A o którą dokładnie drogę chodzi ponieważ z tego co wiem to obwodnica Ustrzyk Dolnych jest dopiero w planach i ma ona odciążyć stale wzrastający ruch w mieście przez które idzie trasa w kierunku przejścia granicznego w Krościenku.
Czy chodzi ci może o tą droge przez Równię ?
a moze tez asfalt na tarnice?? pewnie czesc ludzi tez by sie ucieszyla ze mozna poogladac widoki nie wychodzac z klimatyzowanej bryki?? i predkosci mozna by nie redukowac i szybciej by bylo niz lezc pod gore...wiecej szczytow by zaliczyl jednego dnia. A zeby miejscowi zarobili to na szczycie platny parking i budke z hotdogo-pamiatkami.
moze to bardzo dalekosiezna wizja ale krok o kroku...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Po co ta ironia? Jeśli droga jest dopuszczona do ruchu, to co w tym złego, że będzie w dobrym stanie? Lepiej, jak ludzie będą sobie zawieszenia rozwalać na dziurach?
Nikt nie mówi, żeby budować nowe drogi, chodniki na Tarnicę i budki z frytkami na szczytach, Ale, u licha, jak już jest droga to niech będzie przejezdna a nie przypomina krajobrazu po bombardowaniu.
No w sumie to mnie jest troche żal tych dziurawych dróg, kiedy byłem na trasie Terka - Dołżyca to brakowało drogowcom do ukończenia tak gdzieś ponad 100 metrów ale już wtedy ta droga wyglądała inaczej niz kiedyś (czyt. niedawno), strasznie dużo samochodów się tędy poruszało i spacer napewno wtym czasie czy przejażdzka rowerem niebyłaby tak fajna jak kiedyś.
Pierwszych demonów prędkości także zauważyłem, chcieli pewnie sprawdzić jak to się jedzie po nowym asfalcie z dużą prędkością bo w końcu w bieszczadach jest go tak mało.
Poprostu każde miejsce gdzie były zniszczone drogi straci swój urok, wędrówka piesza niebędzie już tak przyjemna, a na trasie U. Górne - Wołosate czy jeszcze w innych miejscach np. Polana - Lutowiska wolałbym aby była droga szutrowa która wygląda bardziej "naturalnie" w przyrodzie.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki