Mogę polecić z czystym sercem nocleg "u Jośki", czyli u pani Grażyny:)
Tanio, ładnie, czysto, schludnie, przytulnie, wygodnie, w zimie cieplutko, a co najważniejsze cicho i spokojnie. Właścicielka uczynna. Czułem się wraz z moją ekipką od początku jak w domu - a z doświadczenia wiem, że zwykle się ciężko akomodujemy i jesteśmy na to wyczuleni. Obecności właścicielki - dla niektórych to może być jeszcze większa zachętą - podkreślę to, jest nieodczuwalna. (Chociaż może to szkoda bo chciałoby się czasami posłuchać bieszczadzkich opowieści

)
4 dni minęło tam wspaniale:)
Moderator]: podany link został usunięty, gdyż nie ma tam informacji o w/w gosp. Proszę podać bezpośredni link.
Zakładki