Planowałem namiot a wylądowałem w starym miejscu w Wołkowyji a poczyniłem tyle staran i zakupów ba nawet spałem w namiocie kilka nocy a tu ciepłe łóżko łazieneczka ot los nic to może w przyszłym roku jak dobrze pójdzie.
Pozdrawiam
Odp: Pod namiotem
Planowałem namiot a wylądowałem w starym miejscu w Wołkowyji a poczyniłem tyle staran i zakupów ba nawet spałem w namiocie kilka nocy a tu ciepłe łóżko łazieneczka ot los nic to może w przyszłym roku jak dobrze pójdzie.
Pozdrawiam
Wojtek legionowo
Odp: Pod namiotem
Planowałem wypad pod namiot tyle poczyniłem przyotowan a tu cóż stare śmieci czyli Wołkowyja ciepłe łóżeczko łazieneczka wgodny jakiś się zrobiłem ale namiot śpiwór ze sobą mam kto wie może się jeszcze przydać jeszcze tyle dni przede mną .
Pozdrawiam.
Wojtek legionowo
Odp: Pod namiotem
a czy bywa ktoś z was na SBNie w Wetlinie jeszcze? bo to niby Wetlina jeszcze, a jakoś tak nie czuć bliskości "wielkiego miasta"i strumyk REWELACYJNY, i widok na Połoninę i na Smerek przy śniadaniu, i mgły na łące.. rewelacja (jak na Wetlinę)..
życie jest tym, czym uczynią je twoje myśli..
gg 5450026
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Zakładki