Wybieram się na tygodniową przejażdżkę rowerową po Bieszczadach, a nie znam zupełnie tutejszych szlaków. Mam pytanie dotyczące rzeczonej trasy - z mapy wynika, że na tym odcinku szlak "Zielony rower" biegnie Wielką Obwodnicą. Czy to znaczy, że jedzie się cały czas asfaltem i w towarzystwie szamochodów, czy też może wzdłuż obwodnicy jest jakiś wydzielony szlak dla rowerzystów (w co, szczerze mówiąc, wątpię)? Dzięki za pomoc.