Strona 48 z 51 PierwszyPierwszy ... 38 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 471 do 480 z 503

Wątek: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

  1. #471
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2012
    Postów
    841

    Domyślnie Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

    Pszenica zasadniczo jest uprawiana na glebach najlepszych, zaliczanych do kompleksu pszenno-buraczanego. Łatwo namierzyć ten obszar bo gdzieś blisko powinny być cukrownie.
    Z jednej strony od Rzeszowa jest takowa w Werbkowicach a z drugiej były a może jeszcze gdzieś są np. w Przeworsku. Możliwe, że komuś pomylił się Strzyżów ten od Krosna z innym, gdzie była cukrownia.
    Głupia sprawa, bo widzi mi się, że w kontynentalnej Polszcze dla wielu Bieszczady zaczynają się za Rzeszowem, jeszcze głupsza to taka,że mam znajomych z młodego pokolenia, którzy coś o Bieszczadach słyszeli ale trudno powiedzieć gdzie dokładnie leżą. Co innego gdyby chodziło o trunki. Nawet przez myś im nie przejdzie, że z tą ostoją to totalna lipa(przepraszam szlachetne drzewo).
    Widać idzie nowe, szeroką ławą, szerokimi schodami, nowym asfaltem. Idzie ku ostoi, ku Ostoi idzie!
    Pytanie co się ostoi?

    - - - Updated - - -

    Koło Rzeszowa W Ropczycach a nie Werbkowicach. Sorry.

  2. #472
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

    Cytat Zamieszczone przez Recon Zobacz posta
    28-05-2015, 14:02 Nie zakładam nowego wątku więc wypadło na ten alkoholowy
    W dniu dzisiejszym znalazłem taki większy opis wódki OSTOYA, która ma niby swoje "korzenie" w Bieszczadach. Napisałem "niby" bo jakoś nie zauważyłem w ostatnich czasach jakiś większych bieszczadzkich terenów w z falującymi łanami pszenicy chociaż... dożynki się tutaj odbywają. Wódka zanim jeszcze na dobre ruszyła w Polskę to już uroczyście jest prezentowana za wielką wodą.
    Jeśli ktoś chce coś o tej wódce poczytać to tutaj
    http://www.sn2.eu/portal-dla-mezczyz...nowy-jork.html
    i tutaj
    http://facet.interia.pl/alkohole/new...ry,nId,1709114
    W maju rosną bzy i rośnie też... zboże, ale wtedy nikt tego nie zauważył a gdy "skosili" to się pojawił. Długo czekała ta wódka na "szersze" odkrycie na Forum.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  3. #473
    Bieszczadnik Awatar komisaRz von Ryba
    Na forum od
    05.2008
    Rodem z
    dziki wschód
    Postów
    1,164

    Domyślnie Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

    Cytat Zamieszczone przez przemolla Zobacz posta
    Piłeś to to?
    dopiero odkryłem w świecie wirtualnym

    Cytat Zamieszczone przez Recon Zobacz posta
    Już tutaj w tegorocznym majowym poście #411 o wódce Ostoya wspomniałem. :)
    a myślałem że odkrywczy jestem

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Tak z ciekawości : czy ktoś wie gdzie w Bieszczadach uprawiana jest pszenica ?
    Etykietka sugeruje jakąś połoninę ....?
    najlepsze że oni chyba do Zielonej Góry tą pszenicę wożą
    cytat za
    http://spirits.com.pl/ostoya-nowa-wo...y-z-bieszczad/
    ...Z linii butelkującej w zakładzie Wyborowa SA w Zielonej Górze zeszły pierwsze testowe rozlewy nowej wódki Ostoya, która za ok. dwa tygodnie trafi do sprzedaży. Wykorzystana do niej została pszenica z Bieszczad, górska z nieskażonego cywilizacją regionu. Rektyfikowana w Janikowie, destylowana w dwóch gorzelniach rolniczych. – Z wielką starannością sprawdzaliśmy nie tylko jakość surowca, ale także gotowego spirytusu zanim zdecydowaliśmy się zestawić tę wódkę – mówi Karol Korulczyk, specjalista ds. technologii w Wyborowej. Jest to pierwsza stuprocentowo pszeniczna wódka z Wyborowej...

  4. #474

    Domyślnie Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

    Ciekaw jestem Waszych doświadczeń z nalewkami kwiatowymi. Ja w tym roku po raz pierwszy zrobiłem nalewkę na kwiecie czarnego bzu. Przy okazji świąt była skosztowana i uzyskała bardzo wysokie uznanie. Jednak ze względu na bardzo małą ilość - około litra - obawiam się, że nie zdąży się zestarzeć. Dotychczas moją ulubioną nalewką była głogówka (na owocach głogu jednoszyjkowego), ale kwiat czarnego bzu jest daleko bardziej delikatny i wysublimowany w smaku i aromacie.

  5. #475
    Bieszczadnik Awatar yamat
    Na forum od
    12.2011
    Rodem z
    Warszawa
    Postów
    139

    Domyślnie Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

    Kuledzy i koleżanki..
    a ma ktoś może dostęp do spirytusu w większych ilościach i przystępnych cenach?

  6. #476
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,683

    Domyślnie Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

    Cytat Zamieszczone przez january168 Zobacz posta
    Ciekaw jestem Waszych doświadczeń z nalewkami kwiatowymi. Ja w tym roku po raz pierwszy zrobiłem nalewkę na kwiecie czarnego bzu. Przy okazji świąt była skosztowana i uzyskała bardzo wysokie uznanie. Jednak ze względu na bardzo małą ilość - około litra - obawiam się, że nie zdąży się zestarzeć. Dotychczas moją ulubioną nalewką była głogówka (na owocach głogu jednoszyjkowego), ale kwiat czarnego bzu jest daleko bardziej delikatny i wysublimowany w smaku i aromacie.
    Potwierdzam - z kwiatu bzu nalewka jest doskonała :) Trzy lata temu wyszło na próbę też ok. litra i długo nie postało

    Cytat Zamieszczone przez komisaRz von Ryba Zobacz posta
    najlepsze że oni chyba do Zielonej Góry tą pszenicę wożą
    Polska importuje całkiem sporo pszenicy ze Słowacji - może to o słowackie Bieszczady chodzi? W cytatach jest mowa o dwóch gorzelniach - ale nie wiadomo gdzie, więc destylat rolniczy mógłby być wyprodukowany gdzieś w gorzelniach rolniczych w Polsce a dopiero potem dostarczony do Janikowa i po rektyfikacji już do Zielonej Góry. Ale może to jakaś tajemnica handlowa skąd ta pszenica i gdzie destylacja.

  7. #477
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

    Wszystkie nalewki zlane do nabrania mocy, jeszcze 2x5 litrowy nalew mieszanki nalewkowej wyciąga soki z aronii. To ta ostatnia zmrożona i czekająca w zamrażalce w stopniu -18. Po poczytaniu, zwłaszcza po sygnale tutaj już nic nie będę zamrażał. Ta jest ostatnia.
    Muszę przyznać, że nalewka z czerwonych brylantów, znaczy się z goji, zaskoczyła wspaniałym smakiem i kolorkiem, chociaż zmącił ją trochę miód. Długo, oj bardzo długo filtrowałem by była klarowna, po nabraniu mocy będzie coś wykwintnego.

    I zaraz będzie pytanko, no może nie o nalewkę a raczej likier. U znajomych podano na spróbowanie "nalewkę" z kawy. Zaskoczony byłem smakiem, klarownością, barwą i przede wszystkim smakiem. Był bezmleczny, że jeszcze dodam. I też zapragnąłem go zrobić. Dostałem przepis, ale zanim... no zanim zrobię to tutaj, może jakiś kawiarz to robił... i jak to robił, i jakieś wskazówki tajemne i bez wody proszę i bez gotowania, i bez smażenia (styknie że kawa palona), i też bez mrożenia. Zalać wódką czy może rumem i słodzić cukrem trzcinowym? Ha?
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  8. #478
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

    Tak wyszło, że sam sobie zadaję pytanie i odpowiadam

    Znalazłem najbardziej sensowny dla mnie przepis http://nalewki-przepisy.pl/nalewki-k...alewka-z-kawy/
    Przekonano mnie tutaj do zastosowania czystej glukozy zamiast czystego cukru, no i kardamonu zielonego(sic!) i oczywiście czystej wódki w miarę(!) dobrego gatunku, ale bez przesadnie bardzo wysokich lotów... Wyborowa zapewne wystarczy. Likier, jak mniemam, będzie miał czystą moc kawy i moc %. Innymi słowy kawa + % i... https://youtu.be/-kMELI_tGFE?t=1m51s
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  9. #479
    Bieszczadnik Awatar marmota_m
    Na forum od
    10.2010
    Postów
    371

    Domyślnie Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

    Recon, jak już nabierze ta kawowa nalewka mocy to napisz czy dobra i czy warto robić. "Kolekcjonuję" dobre nalewki
    idiotów na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozmieszczeni, że spotyka się ich na każdym kroku

  10. #480
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Nalewki czas zacząć!! Robić :D

    Recon... proponuję przewertowanie pewnego forum pełnego sensownych przepisów, radzenia sobie w przypadku, gdy się coś spieprzy. Jest tam sporo przydatnych porad. Często korzystam i tam w zasadzie znajduję odpowiedzi na nurtujące pytania. Wcale nie trzeba pytać tylko dobrze poczytać. Piłem taką nalewkę o której piszesz, jednak była z dodatkiem pomarańczy. Przeczytaj dokładnie ten wątek z forum o którym pisałem, a znajdziesz fajny przepis:
    http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=14998

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Jak robić biznes na dziedzictwie kulturowym
    Przez leszczu w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 07-11-2007, 17:44
  2. Pozdrowienia dla KIMB -owiczów czas zacząć...
    Przez Aleksandra w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 22-05-2007, 00:55
  3. O KIMBIE czas zacząć
    Przez mAAtylda w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post / autor: 22-01-2007, 15:20
  4. Co robić, gdy pada deszcz w Cisnej...
    Przez WojtekR w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 03-09-2006, 12:57
  5. IV KIMB - plany czas zacząć
    Przez Jagna w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 110
    Ostatni post / autor: 27-01-2005, 18:01

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •