U mnie w tym roku jakiś pech... co zasypałam owoce cukrem żeby sok puściły to musiałam gdzieś wyjechać i zanim wróciłam tomi fermentowały... i trzeba było przerabiać na wino
U mnie w tym roku jakiś pech... co zasypałam owoce cukrem żeby sok puściły to musiałam gdzieś wyjechać i zanim wróciłam tomi fermentowały... i trzeba było przerabiać na wino
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki