jeszcze jedno.
kilka lat temu ten sam problem był w Tatrach . w polskich - tylko kilka ścieżek w zasadzie na Podhalu. Z gór rowerzyści - precz!!!
Po stronie słowackiej jakoś rower nie wjeżdża w turystów, nie niszczy przyrody, i można nim jeżdzic naprawdę w wysokie partie gór.
po pewnym czasie dyrekcja parku zrozumiała problem i w TPN ie otwarto na nielicznych trasach ruch dla rowerów. mam nadzieję że pójdzie dalej i udostępni więcej tras dla bikerów.
marcin. ]
może wypowiedzą się jacyś maniacy rowerowi jak ja, żebym nie był tu sam.../
Zakładki