Dokładnie tak. Taki kraj że im kto na wyższym piętrze ma szalet tym większe problemy robi innym. Uczelnia moja nie stanowi tu wyjątku.... ale się tu Bertrandowi robi trochę OT hihihi
Dokładnie tak. Taki kraj że im kto na wyższym piętrze ma szalet tym większe problemy robi innym. Uczelnia moja nie stanowi tu wyjątku.... ale się tu Bertrandowi robi trochę OT hihihi
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
hahaha... a ja wyjechalam z Dębicy w czwartek popoludniu, z racji tego, iz moj ukochany wrocil z 2 zmiany o 14. COz...
Droga do Sanoka marzenie ,pomimo pruszacego sniegu... a od Zagórza..makabra.. 15 km na godzine :(
w Ustjanowej przed przejazdem kolejowym wszystkie autka przed nami zaczely sie ostro slizgac.Prawie wyladowalismy w rowie. Wypchalismy pod gorke pare autek i zostalismy sami a za nami sznureczek samochodow i zaraz za nami a wiec nie bylo nawet miejsca by sobie cofnac i sie troszke rozpedzic.
Zadzwonilam do mego kuzyna z Lutowisk ze bedziemy troche pozniej bo stoimy.. i nie wiem jakim zrzadzeniem losu okazalo sie ze sa w STefowej i wlanie wracaja od rodziny ze Wszystkich swietych..!!!
A ze kuzyn zakupil ostatnio Nissana Patrola to wyciagnal nas pod te gorke.Droga do Lutowisk nie wygladala najlepij i znowu jakis 30 km. na godz. i telefony od kuzyna jadacego za nami zebysmy jechali srodkiem bo nas w koncu wyrzuci.LOL
jakos dotarlismy do Lutowisk a tam okazalo sie ze nie dojedziemy do Sękowca do cioci na pewno. Wiec zostawilismy nasze autko pod blokiem u drugiego kuzyna, przesiadka do Nissana i dawaj.. na Sekowiec. I rzeczywiscie droga nie byla zbytnio przyjazna calosezonowym oponom z przodu a zimowym z tylu naszego samochodu....c.d.n.
Sie niecierpliwisz..... pisze cdn to cdn. Pewnie wszystko się wyjaśnie w ostatnim zdaniu- jak w dobrej książce kryminalnej
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Lunka nie wcinaj się w mój wątek. Prośba taka do Ciebie i do Admina może coś z tym zrobi. Przyłączam się do pytania Browara: nie możesz po polsku?
bertrand236
Ech, Bertrandzie.... Obiecanki, cacanki... a bananie radość???))
pozdrawiam
Małgośka
Wiecie co ???
Szkoda mi Was, wszystkowiedzacy, szlachetni panowie...
Coraz wiecej osob bedzie sie usuwac z tego forum ( ponoc dla wszystkich ) przez takich jak wy!!!
Myslicie, ze mozecie jezdzic po wszytkich bo jestescie anonimowymi, zakompleksionymi osóbkami ???
Powodzenia nadal !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
Bawcie sie dobrze !!!!!!!!!!!!AAA ...i moze wreszcie czas nauczyc sie polskiego bo widac, ze pierwszej mlodosci to juz nie jestescie
Ja jeszcze sie zdaze nauczyc !!!
O ja! Ale sie zrobiło..... wpuściłaś sporo fekaliów na ten wątek swoją wypowiedzią, brzydko wygląda, śmierdzi prowokacją, a brak konkretów. Raptem miesiąc na forum a takie śmiałe sądy.... fiu fiu
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Hmm... wiesz Barnaba, Ty to jestes równy gosc... i do Ciebie nie mialam przez ten miesiac nic:).. dlatego pozdrawiam cieplo :)
Ale tak ogolnie to niezla ta moja klawiatura i troche mi jej szkoda na takie tam "roznosci".
A wiec zegnam Was czule na jakis czas...moze wpadne jeszce kiedys zobaczyc jak Wam idzie :)))
Nie placzcie ...;P
Hmmm, płakać? eeee ale czasem faktycznie zbiera się grono ludzi z licencją na mądrość (często z jakimś kodeksem w łapie) i sądzą..... też tego nie lubię... w tym wątku nie widziałem, ale w innych.... Chciałaś i padło na tenże właśnie....
Wpadaj czasem, a bynajmniej śledź proszę "Autostop" - tam nie ma mędrkowania
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki