Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 84

Wątek: Dzikie spotkania

  1. #41

    Domyślnie Odp: Dzikie spotkania

    Lipiec 2002

    .... Choć była to pierwsza poważna wyprawa w góry jak widać nie można było narzekać na koniec niespodzianek, i jak można się domyśleć właśnie zbliżała się ostatnia. W środku nocy ok godz 3-4, budzło mnie szarpanie za sznurki namiotu i jakieś dziwne odgłosy. Na tyle dziwne że poziom adrenaliny podniósł się dość szybko jak na nowicjusza bieszczadzkiego...pomimo dość rzadkiej miny postanowiłem zobaczyć co się dzieje i co nie daje mi spać. Po cichu wystawiłem oczy zza namiotu i okazało się że na polu namiotowym postanowiły zrobić sobie biwak dzikie konie, zapewne bieszczadzkie hucuły. Co za przeżycie, naprawdę ślicznie wyglądały pasąc się na łące, teraz tylko trzeba było mieć nadzieję że nie postanowią zrobić sobie toru przeszkód z mojego namiotu ani nie będą chciały go zdeptać, slyszałem jednak że mają one łagodny charakter więc nie powinny sprawić problemu...
    bieszczadzkagaleria:
    www.rudak-galeria.pl

  2. #42
    Bieszczadnik Awatar Bison
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Okolice krainy paprykarza..:)
    Postów
    234

    Domyślnie Odp: Dzikie spotkania

    Cytat Zamieszczone przez długi Zobacz posta
    Do tego dochodzą zmiany w zachowaniu i zmiany w nawykach żywieniowych: mewa potrzebuje do życia wysypiska, nie zatoki. Lisy mieszkają w centrum miast, podobnie króliki, tchórze, a dziki w parkach i na obrzeżach, wyjadając ze śmietników. Sokól pustółka i jerzyk potrzebują wysokich budynków, a gołab skalny tak się zadomowił w miastach, że powstała jego odmiana "miejska".
    Kosy leśne odlatują na zimę, parkowe zostają. Mają dość pożywienia.
    Świat się zmienia. Nie wiem czy na lepsze, czy gorsze. Zmienia się, bo zawsze się zmieniał.
    Długi
    Wikipedia podaje:
    Gatunek synantropijny - gatunek zwierzęcia lub rośliny, który wykorzystuje bliskość siedlisk ludzkich z korzyścią dla siebie. Synantropizm może mieć charakter stały lub czasowy. Przykładem gatunków synantropijnych są gołębie, które często wykorzystują miejskie budynki i drzewa w parkach do gniazdowania.

    Do zwierząt synantropijnych zalicza się wszelkie domowe owady biegające (np. prusaki), ektopasożyty (pluskwy, pchły), ptaki (jaskółki oknówki) i ssaki takie jak myszy i szczury. W zależności od strefy klimatycznej skład gatunkowy tej grupy się zmienia. Niektóre zwierzęta synantropijne przenoszą poważne choroby, inne powodują duże straty gospodarcze.

    Przykłady gatunków synatropijnych :

    bocian biały
    gołąb skalny
    jaskółka dymówka
    jaskółka oknówka
    karaluch (zobacz też karaczany)
    kątnik domowy
    kuna domowa
    mucha domowa
    mysz domowa
    synogarlica turecka
    szczur wędrowny
    tchórz
    wróbel domowy
    chaber bławatek
    żółtlica drobnokwiatowa


    ;-)
    Ostatnio edytowane przez Bison ; 22-01-2007 o 15:04 Powód: Dopisek..:)
    http://www.flickr.com/photos/bison86/
    http://picasaweb.google.com/Bison86
    Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...

  3. #43
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,374

    Domyślnie Odp: Dzikie spotkania

    Lista się rozszerza
    U nas dochodzą dziki, lisy, kaczka krzyżówka, tchórz, mewa śmieszka, srebrzysta...
    Długi

  4. #44
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,834

    Domyślnie Odp: Dzikie spotkania

    Coś w temacie(Nowiny):
    AKTUALNOŚCI
    23 lutego 2007 - 5:15

    Wola Michowa > Żubr znów psocił
    – Musieliśmy wywieźć żubra, bo ciągle wyłamywał sztachety w zagrodzie i szedł do ludzi - mówi Władysław Budzyń, nadleśniczy z Komańczy.

    Pubala w zeszłym roku wypuszczono na wolność. Wychowany przez leśników żubr często niepokoił turystów. Zamknięto go w specjalnej zagrodzie w Woli Mchowej.

    Miał tam zdziczeć. Co rusz jednak opuszczał zagrodę i wałęsał się po wsi.

    – A to gonił dzieciaki na drodze, a to porysował samochód rogami. Jak przyjechał obwoźny zieleniak, to pierwszy ustawił się w kolejce - dodaje nadleśniczy.

    drm
    Pozdrav

  5. #45
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Dzikie spotkania

    Mądry zwierzak, zachowywał się zgodnie ze swoją naturą. Stawał w kolejce do zieleniaka, a nie do mięsnego. Zamiast ograniczać mu wolność można by było zorganizować zagrodę pokazową. Każdy zwiedzający musiałby przynieść jakiś prezent Pubalowi. Jeden nać pietruszki, drugi buraki, trzeci napój Lift koniecznie jabłkowy itd. Pubal robiłby za małpę w cyrku, byłby szczęśliwy (to ludzie przychodziliby do niego, a nie odwrotnie, dostawałby bez kolejki zieleninę), a ludzie mogliby robic za stado pobratymców.

  6. #46
    Satyryk Roku 2009
    Satyryk Roku 2008
    Awatar Pastor
    Na forum od
    03.2006
    Rodem z
    Nowe Rybie
    Postów
    466

    Domyślnie Odp: Dzikie spotkania

    W dodatku Pubal zachowywał się tak jakby się znał na zegarku i kalendarzu! Kiedy poprzednim razem przyjechała ekipa z NK Pubal zniknął na cały dzień. Znalazł się kilka minut po 16-tej, wtedy jednak ekipa odmówiła zatrzymania, widocznie mniemając że skoro pracują do 16-tej, zatrzymanie Pubala po tej godzinie byłoby nielegalne. Ulubionym dniem pobytu w WM była niedziela pod miejscowym kościołem. Za pozowanie do zdjęć dostawał wtedy najrozmaitsze smakołyki.Rzeczywiście był trochę niedelikatny ale nie ze złej woli, chciał się po prostu bawić! Co do zagrody adaptacyjnej to jej zabezpieczenie jest fatalne. Nic tam specjalnie nie trzeba wyłamywać żeby sę z niej wydostać. Dodatkowo Pubala należałoby uzbroić w kije od szczotki bo na Mikowie i Smolniku pokazały się wilki. Na razie standardowo zjadają bezpańskie (pańskie też) psy, ale kto wie? W każdym razie szkoda Pubala!
    "Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest i pełen kłopotu" Hi 14.2

  7. #47
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Dzikie spotkania

    Istotnie, "dzikie" niezwykle spotkania z omal udomowionym żubremmm . Jeśli idzie o napotkane przez chrisa - "Bieszczadnika" "dzikości" : wielki omszały kamień w masywie Hyrlatej, przypominający misia. Przypominający misia w postawie pionowej, ale tylko o zmroku, pień gnijącego buka na Łopienniku czy Horodku (już nie pamiętam). Syn leśnika z ... umykający rankiem do lasu (z wrzaskiem niemożebnym) i pościg za wspomnianym matki, ojca i rodzeństwa, w galowych strojach, po błotku, przed obrządkiem komunii . Zaskroniec łapany przez ch. dla córki, po doczytaniu - żmija zygzakowata w wersji black. "Zakapior", którego wzięła wyobraźnia ch. za dzika, chaszczujący za spadami, od którego ch. dostałby po pysku za zbyt nachalne / zaniżające cenę negocjacje, związane z ewentualnym nabyciem tychże spadów. Tajemne światła, wzięte przez ch. po nocy za świetliki, UFO (hmmm, moc słowackiego rumu),potem za SG (no ale oni ze światłem...), potem za zwykłych turystów, wracających na ostatnich nogach ze słowackiej strony (zmyliły mnie i nie tylko mnie latarki na głowach ;-). Ot i całe dzikie spotkania . O kojocie bieszczadzkim wspomniałem w innym miejscu forum. No i meszki po nocach . Pozdro.

  8. #48
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: Dzikie spotkania

    Pubal "wyprowadził" sie z Bieszczadu. Będę miał do niego bliżej....
    http://www.odkryjbieszczady.pl/index...osci.htm#pubal
    Pozdrawiam
    bertrand236

  9. #49
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Dzikie spotkania

    te żubronie kojarzą mi się z latami 70-ymi .

  10. #50
    Satyryk Roku 2009
    Satyryk Roku 2008
    Awatar Pastor
    Na forum od
    03.2006
    Rodem z
    Nowe Rybie
    Postów
    466

    Domyślnie Odp: Dzikie spotkania

    Cytat Zamieszczone przez chris Zobacz posta
    te żubronie kojarzą mi się z latami 70-ymi .
    Mnie się kojarzą z Miczurinem Iwanem Włodymirowiczem i tego typu pomysłami! Szkoda Pubala! Wogóle problem synantropii niektórych zwierząt to problem narastający. Pubalowi, nieświadomie zrobiono krzywdę a przyrodzie szkodę.Status Pubala powinien być:wolny i dziki mieszkaniec Bieszczadu!
    "Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest i pełen kłopotu" Hi 14.2

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Dzikie kobiety
    Przez don Enrico w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 18-12-2014, 23:32
  2. Bieszczady już nie są dzikie?
    Przez Krzysztof Franczak w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 141
    Ostatni post / autor: 11-07-2011, 10:42
  3. Bieszczady przestają być dzikie
    Przez mapiot w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 238
    Ostatni post / autor: 23-12-2010, 22:14
  4. Dzikie Bieszczady, a co to?
    Przez Barnaba w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 98
    Ostatni post / autor: 15-03-2008, 21:29

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •