Bo...Tak!
Bo...Tak!
http://www.flickr.com/photos/bison86/
http://picasaweb.google.com/Bison86
Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...
Biedny Robak. Uziemniony w zamkniętym.
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Zostawcie biednego ROBAKA!!! :)
Ja przecież nie tylko się na ryby nadaję........... :):):)
...za to miejsce na ziemi gdzie wieczorami cykaja swierszcze kumkaja zaby za te czarne noce i cisza tak głosna ze dzwoni w uszach przerywane czasami dalekim ujadaniem psa .. za te niezrównane przestrzenie gdzie ni wzrokiem ni mysla ogarnac nie mozna ,gdzie trawy po pas przeplatane ziołami przyprawiaja o zawrót głowy nie zazna spokoju ten kto wczesnym porankiem nie przeszedł sie po rosie nie umył w zimnym potoku nie suszył ubran przy ognisku po ulewie gdzie parówka smakuje jak kabanos , gdzie....Powiem Wam to kochane Bieszczady własnie.
Jak poeta RICO napisał....
Będą z niego ludzie :)
Ja znam Bieszczady tylko od "Solińskiej strony", bo mieszkam nad Soliną.
Nie zamieniłbym ich na nic, tu mam pełen spokój, wypoczynek 24h/dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku :)
Pozdro for all.
to tymbardziej Robak powinieneś odwiedzić i te inne strony Bieszczadu. Pomijam fakt, ze jako mieszkaniec, ale wogóle. Zapewniam cię, że jak zagłebisz się tam to już nie wyjdziesz
pozdrowienia z lasu
Jeśli NAPRAWDE,to kocha się nie dla czegoś,tylko mimo wszystko!
Bo te góry są jakieś zupełnie inne niż pozostałe polskie pasma.
Jest w nich coś czego nie ma w innech polskich górach.....tylko co to jest?????
Może ten widok , gdy wchodzisz na połonine i jak okiem sięgnąc widzisz tylko góry, góry......az po horyzont....
A moze ten powiew pierwotnej dzikości......
A moze........
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki