Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 19 z 19

Wątek: [Polańczyk] Pomóżcie ...

  1. #11

    Domyślnie Re: pomóżcie ...

    Dziękuję dziękuję dziękuję, wszystkim bez wyjątku, rzeczywiście Bieszczady muszą być niesamowite skoro przyciągają tylu wspaniałych ludzi otwartych na innych, chętnych do pomocy. Obiecuję, że przyjadę odwiedzę wszystkie polecane przez Was miejsca, ale jednak nie tym razem. Mogłam się spodziewać, że Bieszczadach trudno będzie o nocleg w końcu w każdym przewodniku jest naisane, że to najmniej ucywilizowany obszar. Te wczorajsze próby znalezienia noclegu, a zarazem dobrej bazy wypadowej zraziły mnie i poddałam się. Ten weekend spędzę w Węgierskiej Górce, a potem podzielę się z wami wrażeniami z Beskidu Żywieckiego (o ile to nie będzie nietaktem jak napiszę o nim na formum bieszczadzkim).

  2. #12
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,504

    Domyślnie Re: pomóżcie ...

    Z całym szacunkiem i wielką sympatią dla Ciebie, Agasko, nie pisz raczej na tej liście o wędrówkach po innych regionach kraju. Sądzę, że skoro i Bieszczadnicy "dorobili się" forum dyskusyjnego w internecie, to i miłośnicy pięknej (znam) Ziemi Żywieckiej tym bardziej.
    Jeszcze raz gorąco i serdecznie zapraszam Cię, myślę iż nie popełniam nietaktu, czyniąc to w imieniu Nas Wszystkich, w Bieszczady.
    Ps. A teraz moja własna, prywatna refleksja: ja też lubię zamieszkać w małym komforcie (odrębny, niekrępujący pokój z łazienką, ciepła woda, etc.). I nie ma nic przyjemniejszego, jak wrócić zziajany, zmęczony, spragniony, po ok. 30 km wędrówce po bezdrożach, spotykając kogoś raz na kilka godzin lub wcale, wypić po powrocie ze dwa piwa, wleźć do wanny lub pod prysznic, a potem z jakimś czytadłem do łóżka.
    Ps. Widziałem niedźwiedzia. Bardzo źle wyrażał się o Węgierskiej Górce, wymruczał że nigdy by tam nie powędrował z Bieszczadów.
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  3. #13
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,504

    Domyślnie Re: pomóżcie ...

    Z całym szacunkiem i wielką sympatią dla Ciebie, Agasko, nie pisz raczej na tej liście o wędrówkach po innych regionach kraju. Sądzę, że skoro i Bieszczadnicy "dorobili się" forum dyskusyjnego w internecie, to i miłośnicy pięknej (znam) Ziemi Żywieckiej tym bardziej.
    Jeszcze raz gorąco i serdecznie zapraszam Cię, myślę iż nie popełniam nietaktu, czyniąc to w imieniu Nas Wszystkich, w Bieszczady.
    Ps. A teraz moja własna, prywatna refleksja: ja też lubię zamieszkać w małym komforcie (odrębny, niekrępujący pokój z łazienką, ciepła woda, etc.). I nie ma nic przyjemniejszego, jak wrócić zziajany, zmęczony, spragniony, po ok. 30 km wędrówce po bezdrożach, spotykając kogoś raz na kilka godzin lub wcale, wypić po powrocie ze dwa piwa, wleźć do wanny lub pod prysznic, a potem z jakimś czytadłem do łóżka.
    Ps. Widziałem niedźwiedzia. Bardzo źle wyrażał się o Węgierskiej Górce, wymruczał że nigdy by tam nie powędrował z Bieszczadów.
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  4. #14
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,504

    Domyślnie Re: pomóżcie ...

    Z całym szacunkiem i wielką sympatią dla Ciebie, Agasko, nie pisz raczej na tej liście o wędrówkach po innych regionach kraju. Sądzę, że skoro i Bieszczadnicy "dorobili się" forum dyskusyjnego w internecie, to i miłośnicy pięknej (znam) Ziemi Żywieckiej tym bardziej.
    Jeszcze raz gorąco i serdecznie zapraszam Cię, myślę iż nie popełniam nietaktu, czyniąc to w imieniu Nas Wszystkich, w Bieszczady.
    Ps. A teraz moja własna, prywatna refleksja: ja też lubię zamieszkać w małym komforcie (odrębny, niekrępujący pokój z łazienką, ciepła woda, etc.). I nie ma nic przyjemniejszego, jak wrócić zziajany, zmęczony, spragniony, po ok. 30 km wędrówce po bezdrożach, spotykając kogoś raz na kilka godzin lub wcale, wypić po powrocie ze dwa piwa, wleźć do wanny lub pod prysznic, a potem z jakimś czytadłem do łóżka.
    Ps. Widziałem niedźwiedzia. Bardzo źle wyrażał się o Węgierskiej Górce, wymruczał że nigdy by tam nie powędrował z Bieszczadów.
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  5. #15
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,504

    Domyślnie Re: pomóżcie ...

    Cholera, tak się wzruszyłem, że musiałem kliknąć o dwa razy za dużo i powyższy tekst poszedł aż 3 razy. Albo doszło do tego przez roztargnienie, bo w międzyczasie rozmawiałem przez komórkę. Przepraszam Admina i Was Wszystkich za to komputerowe "zająknięcie się".
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  6. #16
    Monika
    Guest

    Domyślnie Re: zaczynam

    Przejmuję pałeczkę od Aguśki i rozpoczynam akcję szukania miejsca na nocleg w waszych pięknych stronach.

  7. #17
    Monika
    Guest

    Domyślnie Re: pomóżcie ...

    Mam zamiar przyjechać samochodem, a więc potrzebny będzie parking lub jakieś miejsce żeby mozna było spokojnie zostawić i nie myśleć o widmie powrotu do Krynicy komunikacją publiczną. I gdzie zacząć szukanie noclegów, żeby była to główna baza wypadowa.

  8. #18
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    64

    Domyślnie Re: pomóżcie ...

    Moniś!
    Jeżeli samochodem się wybierasz do naszego uroczego zakątka Polski, masz zadanie pierwszorazowego bieszczadowania zdecydowanie ułatwione. Mam na myśli oczywiście możliwości dojazdowe. Niezależnie bowiem gdzie się ulokujesz, wszędzie dojedziesz do godziny czasu. Nawet jeśli wybierzesz na swój punkt wypadowy położoną na zachód Komańczę (której uroki trudno by na raz wymienić, bo nie tylko cerkiewka i klasztor Nazaretanek, i chałupy łemkowskie, ale też piękne okolice, "miodowa polana", początek czerwonego w stronę Duszatyna...), masz szansę przejść połoniny, zaliczyć Tarnicę, zjeść najlepszych na świecie pstrągów w Terce, polizać lodów od Szelca w Lesku, i oczywiście skosztować pierogów stenkowych w Dwerniku. Masz możliwość podjechać pod Sine Wiry (kiepska droga na Buk, ale warto nadwyrężyć resory), pozdrowić Świerczewskiego w Jablonkach, przejść przez most nafciarzy w Rajskiem...
    Jest to jeden ze sposobów na Bieszczady... Na pewno też ciekawy. Obyś tylko z samochodu wyjść nie zapomniała (oczywiście to nie przytyk, bo mi się też zdarzało samochodowo w Bieszczadź wniknąć, lecz zachęta). Tego Tobie życzę i pozdrawiam po bieszczadzku.
    Jeśli chodzi o naclegi, niestety nie moge za bardzo Tobie pomóc, gdyż sam zazwyczaj "glebię", ale przypuszczam, że Komańcza, czy Rzepedź przywitają Cię wolnymi pokoikami.
    Aha, jedź koniecznie z Jasła na Duklę, Komańczę, bo to malownicza trasa. I zobacz po drodze muzeum przemysłu naftowego w Bóbrce (jakieś 8 km od Dukli w stronę Krosna) - przymusowa lekcja historii. Łukasiewicz ze swą lampą będzie z Ciebie dumny.
    Duszewoj.

  9. #19

    Domyślnie Pomożemy! Odpowiedzili wszyscy!

    Dziewczyny - gdzie się nie ruszycie będzie cudownie! A jak tropami duszewoja pomkniecie, to na pewno żałować nie będziecie! Monia, jedna uwaga - nie przyzwyczajaj się zbytnio do tego samochodziku, potraktuj go raczej jako pomoc tylko! Bieszczady najpiękniejsze są na piechotę, gdy trapery całe są zabłocone a droga przed Tobą długa! I ludzie na szlaku życzliwi, najlepiej za każdym razem w innym schronisku!
    Z tymi pstrągami to taki mały mit, ale zajedź do Terki z spróbuj z sosem musztardowym - może rzeczywiście nadal zmakują najlepiej?... Opowiedz potem koniecznie o wrażeniach! Bar po lewej stronie, jadąc na Polanki... A jak już w Polankcach będziesz, to poświęć godzinkę nie tylko na Sine Wiry, ale i na wycieczkę do cerkwi w Łopieńce. Wpisz się do księgi pamiątkowej, coś zostanie po Tobie a i w Tobie także, bo takie piękne to miejsce i skupieniu sprzyjające! I słuchaj duszewoja! jak nie pije - wie co mówi i wie co dobre!

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Polańczyk - dojazdy
    Przez pleplep w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 25-04-2012, 00:01
  2. Domki nad Solina, POLAŃCZYK
    Przez Mateusz Niziołek w dziale Noclegu szukam
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 10-10-2010, 23:26
  3. Polańczyk- pola namiotowe
    Przez jolenka1991 w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 26-07-2010, 22:56
  4. Nocleg Polańczyk
    Przez mysinka w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 01-09-2008, 23:43
  5. Połączenie Zagórz-Polańczyk
    Przez chudy17 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 29-02-2008, 14:54

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •