drodzy, bardziej doświadczeni bieszczadnicy mam pytanie. przejście graniczne turystyczne w roztokach działa do końca września jak mi wiadomo. czy cos się zmieniło?
czy w tym czasie ktoś tam cały czas siedzi, czy trzeba sie jakoś umawiać jak to dawnymi czasy było na Krościeńku?
i czy wpuszczą nas tam z rowerami?