Popieram Cię ,Bertrandzie.Bywają pijani i posikani,chamscy i aroganccy ale nie każdy jest ARTYSTA,a Jędrek był nim niewątpliwie.
Lucyno,może mi odsprzedaż coś z jędrkowych dzieł?Przecież poszukuję!
Popieram Cię ,Bertrandzie.Bywają pijani i posikani,chamscy i aroganccy ale nie każdy jest ARTYSTA,a Jędrek był nim niewątpliwie.
Lucyno,może mi odsprzedaż coś z jędrkowych dzieł?Przecież poszukuję!
WUKA
www.wukowiersze.pl
Nie mam. Dawno porozdawałam. Warto zwiedzić kościół w Średniej Wsi. Tam jest jego droga krzyżowa.
Ocalała tylko jedna rzeźba ale to jest przepiękna Madonna pani Zofii Roś.
Wprawdzie o Zmarłym należy mówić tylko dobrze ale w tym wypadku wyłamię się. Słyszałam o Nim, moja Siostra napisała o Nim reportaż, mieliśmy w domu Jego rzeźby. Chcialam Go poznać i poznałam poprzez pana Jana Szelca. Leżał pod płotem, pijany i posikany, konie pasły się obok.
__________________
A to nie ewenement, bo prawie wszyscy artyści lubią gorzałę, ale nie wszyscy
pod płotem zalegną - niektórzy wolą na salonach i po cichu aby nikt nie wiedział, a tym bardziej nie zobaczył.
Trudno było tego wymagać od Jędrka...prawda ?
I nie widzę potrzeby upubliczniania takich wypadków przy pracy.
Ja będę bronił Lucyny(chociaż mam wrazenie,ze Ona nie lubi tych tak zwanych Zakapiorów,ale to juz inna historia)skoro wszyscy tak dobrze znaja Jędrka Połonine to wiedzą jaki był i Lucyna nie zdradziła tutaj żadnej tajemnicy,a ci którzy dopiero go poznają powinni poznawać Go takim jakim był a nie lukrowanym.
Czarku, chyba nie dokładnie przeczytałeś mój ostatni wpis w tym wątku.
Pozdrawiam
bertrand236
Odpowiadalem na wpis osoby"takitam"ale mój bład bo moglem go zacytować.
Również pozdrawiam.
Dziękuję. Fakt, nie lubię zakapiorów, a nade wszystko nie cierpię kultu zakapiorów. Poza tym wiem, że to zabrzmi obrazoburczo ale uważam, że Połonina nie był wielkim artystą. Był raczej ciekawostką, lokalnym kolorytem. Kilkakrotnie obsługiwałam historyków sztuki, znawców i prawdę powiedziawszy niewielu z nich zachwycało się jego twórczością. Większość gości z nawet o nim nie słyszała.
Lucyno!
A ja bym chciał aby każdy menel, których tu gdzie obecnie mieszkam jest dostatek, był jak Ci Zakapiorzy. Bieszczadzcy Zakapiorzy których jednym z przedstawicieli był Jędrek, przynajmniej coś robią aby się utrzymać. Rzeźbią, piszą wiersze, albo "bajki" opowiadają. Chciałbym aby choć jeden z pijaczków żębrzących o parę groszy na wino, potrafił tak opowiadać jak Oni. A nie tylko "daj dwa złote", na pytanie dlaczego mam dać, słyszę odpowiedź "bo pracujesz". Co zaś do owych historyków sztuki, są klasą samą dla siebie, podobnie jak krytycy literatury. Jeden taki określił wiersze Ryśka, jako mierne. Mnie i mi podobnym tego typu opinie mało obchodzą. A rzeźbę, bądź wiersz, kupuję bo mi się podoba i mam taką potrzebę serca, a nie dla tego że taki bądź owaki secjalista określił że to jest dobre, a tamto złe. Tak jak ty nie lubisz zakapiorów tak ja nie znoszę owych "specjalistów". Większość z nich też gorzałę wali, tyle że nie publicznie. Co zaś do Jędrka zgodzę się z Bertrandem. Jaki On był, każdy wie, po więc o zmarłym źle mówić. Wedle polskiej tradycji o zmarłych mówić należy dobrze, bądź zamilknąć.
Pozdrawiam
DUCHPRZESZŁOŚCI
Mam autograf Jędrka Połoniny. Na oddartym kawałku mapy BW zakreślił Połoninę Wetlińską z dopiskiem "Tu wszystko się zaczęło" i podpisem. To cenna pamiątka. To był niezwykły, niebanalny człowiek. Niewątpliwie był artystą! Zasłużył na lepszy los, lepszy koniec, sympatyczniejsze wspomnienia! Często zatrzymuje się w Kulasznem, żeby chwilę podumać nad marnością tego świata! I nawet odkryłem w sobie pewną, wspólną z JP cechę, mianowicie, też jestem pijakiem! Bo pijak to brzmi dumnie! Polak rodzi się ssakiem a umiera pijakiem! Czyż potrzeba lepszego dowodu na potwierdzenie teorii ewolucji??? + Pastor
"Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest i pełen kłopotu" Hi 14.2
A ja,mimo biegunowości wypowiedzi,cieszę się że ten wątek założyłam.
WUKA
www.wukowiersze.pl
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki