czlowiek nie tylko gorami zyje i na szlakach i biwakach, w chatkach i schroniskach czesto mysli o jedzeniukazdy ma swoja ulubiona potrawe gorska. Moja np jest pulpa.
Dla niewtajemniczonych to ryz(makaron, kasza itp) ser zolty, kukurydza, fasolka, cebula, czosnek, koncentrat pomidorowy, kielbaska, moga byc tez grzybki zbierane na szlaku (maslaki,itp ) oczywiscie gotowana na ognisku zawsze jakis wegielek do srodka wpadnie
Wiec na potwierdzenie tej tezy ponizej troche zdjec z przygotowan i konsumpcji pulp wszelakich- gorskich i nizinnych a nawet miejskich- bo czasem warto kawalek gor zabrac ze soba do domu :) a moze wy tez macie jakes zdjecia zwiazane z gorskim jedzeniem?????
![]()
Zakładki