No to się nie spotkamy.
A jak z frekfencją ??? Nie mam pojecia, ale raczej tloku się nie spodziewaj.
No to się nie spotkamy.
A jak z frekfencją ??? Nie mam pojecia, ale raczej tloku się nie spodziewaj.
Niestety z wypadu w Bieszczady musiałam zrezygnować... Siła wyższa (grypa tym razem...:( ) ale jeszcze wszystko przede mną, więc mam nadzieje na krótki wyjazd jeszcze w tym roku... Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Ja jadę w nocy z soboty na niedzielę (30.09/1.10) do Wetliny i nizamierzam wracać do tej mojej "dużej wsi - W-wy" przez conajmniej tydzień. Zamierzam sobie w moich kochanych Bieszcadach odpocząć (od spalin, hałasu, dresiarzy, karków, ....) w otoczeniu przyrody, ciszy, widoków, szmeru strumyków, ...![]()
a ja wlasnie jade:))))czekam w przepieknym miescie Krakowie na pociag do Zagorza:)))))))nio to mozecie mi zazdroscic:))pozdrawiam
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Również wszystko mam spakowane (pewnie znów coś zapomnę ostatnio buty się gdzieś zawieruszyły) i dzisiejszej nocy lub jutro rankiem wyruszam na kilka dni do H.....c i UG.
Pozdrawiam
Wojtek legionowo
Zapewne spotkamy się gdzieś na szlaku, a może i na piwie gdzieś w UG :) Też jadę dzis w nocy.
Witam.
Ja się znowu wybieram w Biesy sama z psem :) Jadę 2.10. z Krakowa. Może ktoś chciałby się dołączyć? Pozdrawiam. Do zobaczenia na szlaku :)
Hej
Prawdopodobnie 9X pojadę na tydzień :)
Pozdr.
Jadę. Jeszcze tydzień.Czym ja się mam, u Biesa, do tego czasu zająć? Na szczęście jest forum. Piszcie!
Witam
Jeżeli pogoda będzie ok to 12.10 wyruszam do U.G. Jeżeli pogoda będzie do kitu to poczekam kilka dni . Mam trzy tygodnie urlopu więc liczę, że będzie choć kilka ładanych dni w październiku.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki