Nie wiem Chris chłopaki wywołają film. Zobacz post o niedźwiedziu na Dwerniku Kamieniu. Ja mam Rysia z Otrytu na komórce i nie wiem jak wrzucić na neta no i widać słabo. Co do zabierania pożywienia jadłem póżną zimą cielaka zarżniętego przez wilki świerzutki był i smakowity mniam mniam Misie bardzo przez to zgłodniały więc z zemsty latem dobierały się do śmieci sąsiadowi aż jego kaukaz był posrany a taki z niego niby kozak jest. To są bieszczady tu ludzie bytują z naprawdę sporą populacją czy to niedźwiedzia czy wilka. I co? Pstro jest jak jest mnie wilk wzion ślicznego kochanego pieska z pod okna zanim zdążyliśmy jak co wieczór wpuścić go do domu. Moja reakcja na takie diktum jest zdrowa. Wtedy wzioł bym i zapierdzielił tego wilka gdybym mógł. Ale tylko tego wilka i tylko wtedy i co pewnie jestem potworem. Nie bardzo. Są podobno wypadki z bieszczadu że to niedźwiedź padł przy padlinie z ludzkiej ręki ....też się zdarza. Narazie bieszczadzkie misie raczej biją jak się zahowasz sam zobaczysz byli tacy co mówili że zrobią tak jak misia spotkają a robili siak. A może bardziej chcesz wiedzieć jak uniknąć spotkania zobacz odp. na pytanie o misiach na stokach Dwernika Kamienia powodzenia w spotkaniach i primo no panic a jak co to r.i.p



Odpowiedz z cytatem

Zakładki