Hey, a kiedy na niego trafiłaś? Ja nierzadko tam bywam i drugiego wiersza nie widziałem :p A co do głównego tematu to takie praktyki nie sa zbyt fajne... dosc powiedziec, że twórczośc mojego znajomego ktoś wykorzystał kiedys na jakims portalu internetowym, a recenzja czy jakiś artykuł mojego przyjaciela był np. na próbnej maturze z języka polskiego zupełnie bez jego woli. Było to dosc zaskakujące... Pozdrowienia :)
Zakładki