Okolica jest naprawdę przepiękna. Moja ulubiona ścieżka to niebieska łezka warto nią przejść się Kozińcem i Berdem. Lubię też dolinę Bereźniczki. Tak naprawdę okolic J Solińskiego zbyt dobrze nie znam. Mam nadzieję, że w sezonie martwym to nadrobię. To już ostatnie chwile aby je obejrzeć. Zawsze się zastanawiałam dlaczego zamiast poprawiać infrastrukturę w Polańczyku i Solinie buduje się drogi do pól. Ostatnio znajomy fotograf mi wyjaśnił. Droga do pól równa się kolosalnym zarobkom. Działki. "A toto jak ma przyjechać to toto przyjedzie" jak mawia pewien radny z gminy Solina.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki