No Derty, pół liścia to może się jeszcze znajdzie....:)))), ale faktycznie przymrozki w nocy to już reguła, niestety.... spadną. Ale za to tarninkę już przymroziło...... :D
No Derty, pół liścia to może się jeszcze znajdzie....:)))), ale faktycznie przymrozki w nocy to już reguła, niestety.... spadną. Ale za to tarninkę już przymroziło...... :D
pozdrawiam
Małgośka
Smutno mi......
http://kkkrzychoo.fotosik.pl/
Witam
Patrząc na to co się dzieje w pogodzie można sądzić, ze kolorki jesieni zawitają w Bieszczady już lada moment. W ubiegłym roku po 17 października już nie było na drzewach liści. Teraz wybieram za tydzień i liczę na ładną jesień.
Ja tez wybieram sie w Bieszczady za tydzien:)
Z pewnoscia pogoda sie poprawi i kolorki beda niesamowite. Zastanawiam sie tylko czy po tak duzych deszczach zabrac ze soba buty gorskie czy tez "gumiaki"
Pozdrawiam,
Agnieszka
oby, oby.. bo ja dopiero 9 X jadę.. :( inaczej się nie dało
Nie smuć się. Jest cudnie, a będzie jeszcze cudniej. Byłam w Balnicy. Cisza, spokój, Luna łasząca się do ludzi.Tamtejsze jawory zaczynają żółknąć. Buki jeszcze ciemnozielone. Solinka: dolina jesienna, trawy wybarwiają się. Rzeczka wartko toczyła nurt po kamieniach i pieniła się. A i buk zawalił się na torowisko kolejki wąskotorowej. Zapachniało dziś prawdziwymi Bieszczadami.
i jak tam kolorki kochani?
wybieram się w bieszczady (pierwszy raz w życiu) 9-12 października
mam nadzieję że liście kolorowe jeszcze zastanę i że nie będzie lało ....
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki