w piątek wieczorem leciałem na Śląsk i mijałem "mnóstwo" samochodów z rejestracjami zaczynającymi się na literę K...oraz S...
w niedzielę wieczorem "to wszystko" wracało...:)
p.s. ja wybrałem pustą drogę na "czorny ślunsk"...:p
w piątek wieczorem leciałem na Śląsk i mijałem "mnóstwo" samochodów z rejestracjami zaczynającymi się na literę K...oraz S...
w niedzielę wieczorem "to wszystko" wracało...:)
p.s. ja wybrałem pustą drogę na "czorny ślunsk"...:p
Byłem niedawno w P1040449.jpg
Łopience i było bardzo przyjemnie, może dlatego że było bardzo wcześnie a widok z Hyrczy nagrodził mi trudy:
P1040494.jpg
W środę, 8 paź. szukaliśmy kolorków nad Jeziorkami... Słońce wprawdzie chowało się za chmurami, ale i tak było uroczo :)
Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->
Dalsze poszukiwania kolorków na Rawkach, Kremenarosie i szlaku granicznym do Rabiej Skały. Na Przełęczy Pod Czerteżem "mała" niespodzianka...
Ostatnio edytowane przez tidżej ; 15-10-2014 o 15:44
Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->
To tak jeszcze dla zaostrzenia apetytu, widok w kierunku Cisnej w dniu 9.10.2014r.
Przełęcz Pryslipce.jpg
Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 15-10-2014 o 18:05
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Najpierw żubr leżał, więc z daleka w pierwszej chwili wzięliśmy go za niedźwiedzia, bo widać było tylko wielką brązową kulę. Do czasu, gdy wstał. Próbowałem trochę podejść, ale po chwili bezruchu odwrócił się i odszedł, a ponieważ byliśmy grupą, poszliśmy dalej. Widziałem tylko jednego żubra nie wiem czy było ich więcej.
Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->
Aktualnie 6 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 6 gości)
Zakładki