...bazę po sezonie ale zle poszedłem. Kolejna wpadka przepraszam:
P1010157.jpgP1010160.jpgP1010161.jpgP1010162.jpgP1010163.jpgP1010159.jpg
...bazę po sezonie ale zle poszedłem. Kolejna wpadka przepraszam:
P1010157.jpgP1010160.jpgP1010161.jpgP1010162.jpgP1010163.jpgP1010159.jpg
Dwa lata temu w Bieszczadach byłem w wrześniu. Było Tak...
DSCF2996.jpg
Teraz będę najprawdopodobniej od 19 lub 20 października, mam nadzieję, że nie będzie tak:
DSC_0533-bw.jpg
Moi drodzy jak tam kolorki, planuje wyjazd w następnym tygodniu i nie wiem czy to już czy jeszcze czekać
powolutku połoniny zmieniają kolory,jeszcze kilka dni i wybuchnie
Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->
A u mnie wygląda na to, że znowu plany wezmą w łeb. :(
.... fotka z 27.09.... w ubiegłym roku o tej porze było bardziej kolorowo... ale czy lepiej?.....nie wiem....
1-DSC_8936.jpg
ja mam dylemat. Mogę być w dniach albo 6-11 października lub z kolei 20-25 października. Sam nie wiem kiedy będzie lepiej.
Może mi ktoś bardziej obyty w Bieszczadach poradzić ?
I czy najbardziej malownicze i popularne trasy (połoniny, Rawki, Dział z Wetliny do Ustrzyk) nie są za bardzo zabłocone (muszę zabrać odpowiednie obuwie).
Trzymajcie się
Tomek
Ja jeżdzę w drugiej połowie października i kolorki są przepiękne. Do tego mnóstwo liści na ziemi. Coś pięknego. A błotko? Na błoto możesz trafić o każdej porze roku. W sierpniu na Rawkach dopadła mnie ulewa więc błota było sporo przy zejściu. Odpowiednie obuwie to chyba podstawa niezależnie od pogody
To mnie pocieszyłeś, bo ja nie mogę kombinować z urlopem, a zabukowałem sobie właśnie 20-26 października .
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki