Cytat Zamieszczone przez Marcowy Zobacz posta
Poniedziałek, 9 października

Gdzieś w połowie drogi - gdy już muszę robić postoje co 100 metrów, by złapać oddech - dopadają mnie natrętne myśli w stylu: „co ja, k..., tutaj robię?!” albo „po ch... się tak męczę?!”. Oczywiście w myślach nie używam kropek. Ale gdy wychodzę nad linię lasu, dostaję natychmiastową i zadowalającą odpowiedź. Krystaliczne powietrze, w dali widoczna Tarnica, w dolinach resztki mgieł, na połoninie nikogo. Po to tu jestem.
Pocieszasz mnie. Myślałem, że tylko ja tak mam. :)