raczej nie :)
raczej nie :)
pozdrowienia z lasu
ciąg dalszy>>
Dochodzi godzina 16. O tej porze roku zostało nam już niewiele jasności. Jak skończy się jasność będzie ciemność.
Przełęcz Żebrak
Patrząc na mapę widać że jest to środek rozległego masywu z najwyższą Chryszczatą.
Masywu tak rozległego i pokręconego że nie dziwota że kiedyś tu była kwatera główna UPA
Stąd prowadzą trzy ( zamknięte dla ruchu kołowego ) dróżki do zagubionych leśnych osad .
Stąd trzeba wyłożyć co najmniej 4 godziny dobrego marszu zarówno do Cisnej jak i do Komańczy.
Jednym słowem : zadupie.
Ho, Ho nic bardziej mylnego. Na przełęczy widzimy stadko przyklejonych na poboczu terenówek.
Samochodziki kapią od chromu i skór wnętrza.
Piękne - do niedawna aby takie cacka oglądnąć musiałem jechać do stolicy. A teraz już nie koniecznie.Stolica przyjechała w teren.
Przy jednym z samochodów z napisem jeep stał postawny człowiek odziany w coś co przypominało połączenie
stroju leśniczego z mundurem wermahtu.
Przerwał kamerowanie i przyjaźnie zagadnął w naszą stronę.
- Dokąd to panowie się wybieracie , bo już dnia mało ? Ja tu znam te strony to mogę wam pomóc.
- Chcemy dotrzeć do Smolnika – odpowiadamy
-
- ? Jak to do Smolnika , przecież to kawał drogi, zresztą powiem wam – to mówiąc sięgnął do kieszeni i wyciągnął małe pudełeczk.
- coś pomajstrował przy pudełeczku i mówi : W lini prostej macie do „Zagrody” w Smolniku 5462m
Kurcze, zdarło mnie. Czy ja wyglądam na niebieskiego ptaka który umie latać w lini prostej ?
Po co mi ta informacja – zastanawiam się w duchu ???
To Panowie idziecie drogą przez Mików ? – zagaduje dalej jegomość.
No nie, myśmy chcieli na skróty ścieżką idąca granią.
To chyba sobie żarty robicie – słyszymy w odpowiedzi
Rozstajemy się wkrótce.
A za mną ciągną się myśli
jak to jest ?
Droga zamknięta dla ruchu , a tu pełno samochodów ?
Eleganckich samochodów.
A może przyjechali tu Ci Prawdziwi Mężczyźni wyposażeni w kamery, skóry , komóry , gepeesy i sedesy
aby przeżyć swoją wersję
Prawdziwej Przygody w Bieszczadzie ?
.
c.d.n.
Może się mylę, jeżeli tak, to proszę o sprostowanie:
1. Od strony Woli Michowej jest znak "Zakaz ruchu"
2. Od strony Mikowa jest znak "Zakaz ruchu"
3. Od strony Bystergo żadnego znaku zakazu nie ma.
Oznacza to, że można na Żebrak dojechać bez łamania zakazu...
Mam na myśli znaki stawiane przy drodze, a nie naniesione na mapencję.
Pozdrawiam
bertrand236
Gwoli wyjaśnienia
Witam Cię Wojtku. Pisząc że przyjaźnie zagadnąłeś nas na przełęczy chciałem przekazać swoje odczucie.
Mam nadzieję ,że nie gniewasz się za orginalne określenie twego stroju.
Ale ono naprawdę robiło wrażenie niecodzienne.
Tak, to prawda, że Twój samochód stał osobno.
To prawda że wyjaśniłeś mi że jedziesz odn strony Turzańska, a tam nie ma zakazu.
Andrzej pisząc
niestety nie zrozumiał mojej przenośni , więc przetłumaczę wprost :Znam tego jeepa, bo przejechałem w nim z Wojtkiem wiele kilometrów w Bieszczadach, ale nie wiedziałam, że przybyło mu chromu i skóry oraz, że się rozmnożył.
stojace samochody nie należały do miejscowej ludności która mogłaby przyjechać powiedzmy na grzyby.
p.s. prywatnie przyznam szczerze , że uwielbiam łamać zakazy i przepisy, w szczególności gdy są kretyńskie (patrz zakazy wjazdu na Żebrak)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki