witam
czy ktoś może mnie pokierować gdzie znajde owoc derenia , którego w bieszczadach podobno jest dużo.
w jakich okolicach moge go napotkać w wiekszej ilości niż 1 krzew.
pozdrawiam i czekam na pomoc
witam
czy ktoś może mnie pokierować gdzie znajde owoc derenia , którego w bieszczadach podobno jest dużo.
w jakich okolicach moge go napotkać w wiekszej ilości niż 1 krzew.
pozdrawiam i czekam na pomoc
Ja tam się na zielsku nie znam, ale jeśli to co na drugiej i trzeciej fotce się znajduje jest dereniem, to rośnie tego troche przy wejściu do Tworylnego od strony Krywego - już jak droga opada w strone cmentarza w Tworylnem. Jesli to natomiast nie jest dereń to mam pytanie co to jest oraz co znajduje się na fotce pierwszej (tego tam jest nawięcej, poplatane z tym niby-dereniem i jarzębiną - okrągłe,ciemnogranatowe owoce). Foty z piątku:
Na pierwszej fotce jest piękna tarnina, na pozostałych dzika róża, zwana czasem głogiem, o ile pamiętam rosa canina.
Co do zasadniczego pytania, nie wiem gdzie występuje licznie. W zasadzie jest pospolity, wszędzie na skraju łęgów. http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Cornaceae.htm
Pozdrawiam
Długi
Hej:)
Zdjęcie na stronce podesłanej przez Długiego jak najbardziej są odpowiednie, ale... Uważajcie Robaczki byście nie zebrali nieco podobnego, a w jesiennych barwach bardzo podobnego szakłaku;> Rhamnus catharctica!! Jest trujący i można się zdziwić, jak niesmaczny...
Szakłak ma jednak wyraźnie inne owocostany położone blisko głównego pędu na większej części jego długości, a dereń ma owocki na końcach pędów. I nieco inny kolor kory gałązek. Jednak akurat zdjęcie ze stronki Długiego nie oddaje różnic iędzy dereniem i szakłakiem i poecam przed zbiorem zaopatrzyć się w dobry kolorowty atlasik krzewów i skorzystać z dokładnych opisów;>
Dereniówka jest OK!!!!:D Szakłakówka najwyżej na teściową:P
Ostatnio edytowane przez Derty ; 19-10-2006 o 12:37
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Dereń w Biezczadch? Widywałam go w ogródkach. Nie przypominam sobie abym go często widywała obok szlaków. Łęgów u nas za dużo też nie ma. Wiem za to gdzie rośnie przepiękna tarnina. Jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach Piotra. Przy torowisku kolejki wąskotorowej pomiędzy Dołżycą, a Krywem. Wczoraj jechałam kolejką i aż mnie kusiło aby popróbować.
A ja gdzieś widziałem w okolicach Krywki o ile pamiętam ten przesłany przez długiego dereń biały pamiętam jak za dzieciaka strzelaliśmy z tego derenie fajnie w palcach strzelał :)
Ale gdzie to było dokładnei to nie pamiętam ale napewno był.:)
Made in BIESZCZADY obecnie Lesko sercem Lutowiska
Hej:)
Ale dereń biały (Cornus alba) nie jest chyba jadalny, jak i dereń świdwa (łac.: Cornus sanguinea)...raczej chodziło pytającemu o Cornus mas - dereń jadalny z owockami czerwonymi. Mnie się wydaje, że widziałem zarośla tego krzewu na Pogórzu Przemyskim. W Bieszczadach nie widziałem tego gatunku nigdy.
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
oczywiście chodzi mi o dereń jadalny z którego sporzadza sie dereniówke.
już od wielu osób słyszałem że w bieszczadach łatwo go spotkać. wybieram sie 28-29 paźdz. w okolice wetliny na poszukiwania go.
Niestety dereń jadalny nie występuje w naszym kraju naturalnie,tylko w uprawie lub zdziczały.Co innego w południowej Słowacji,Ukrainie.Wymaga stanowisk suchych,ciepłych,zasobnych w wapń.Widziałem go na jednym dziwnym stanowisku które mogło być naturalne,na górze Miedzianka k. Kielc w starym wyrobisku.Tam faktycznie było sucho,ciepło,wapiennie.
Pozdrav
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki