Cytat Zamieszczone przez deszcz1 Zobacz posta
13 października

Poranne mgły wcale się nie rozwiewały, one tylko "przegrupowywały siły", rozpełzały się szerzej i wyżej, traciły na intensywności, zyskiwały w terenie.Ani aparat, ani ja nijak nie mogliśmy wyłowić znajomych zarysów gór.
Moja czteroletnia córka twierdzi, że mgły to są chmury, które wieczorem zmęczone kładą się spać na ziemi i zaspały..... Ty jako deszcz z chmurami powinieneś być za pan brat...
Fajna relacja, czekam na dalszy ciąg...