Ależ jest obserwatorium. W ilceum w Lesku. Też mam bzika na punkcie astronomii.
Ależ jest obserwatorium. W ilceum w Lesku. Też mam bzika na punkcie astronomii.
ech po co tyle gadać ? - czasu jedynie czasu brakuje
Tak Lucyno, tyle że to obserwatorium amatorskie, położone nisko n.p.m i w dodatku w mieście z tysiącem (jak nie więcej) kiepsko ustawionych lamp ulicznych. Tu chodzi o sprzęt profesjonalny, położony w środku gór, na wysokości około 1000-1100 m. Na razie to marzenia nie do spełnienia przy obecnym budżecie naszego państwa. Tylko w "skubaniu" Unii nadzieja.![]()
Tu niestety masz rację. Pozostaje sąsiad na sSowacji w okolicy Sniny znajduje się najbliższe.
Tu chodzi o sprzęt profesjonalny, położony w środku gór, na wysokości około 1000-1100 m.
To może lepiej na Kasprowym, budynek jest. Cieszy mnie niebo z gwiazdami - w mieście tego nie ma, ale na Smereku, Rawkach czy Tarnicy obserwatorium z teleskopem? Aż takim fanem gwiazd nie jestem. Może rozbudowa istniejącego obiektu o pomieszczenia dla astronomów np. Przysłup Caryński? Ale inwestycje nie związane z Parkiem raczej nie są realnie do przeprowadzenia.
Z mieszanymi uczuciami
Długi
Kasprowy za bardzo na zachód, wpływ Atlantyku i podrzucanej przez niego wilgoci jest tam o wiele większy niż w Biesach, a dodatkowo dookoła cywilizacja ze swoimi światłami.
Na Tarnicy ani połoninach broń panie Boże, astronomowie to też wielcy miłośnicy przyrody i takich pomysłów nie mają (patrz obs. w Gorcach na Suhorze: raz dwoje dyżurnych ugasiło początek pożaru lasu na Obidowcu, a ja na swoim dyżurze wędrując po szlakach przy okazji ile śmieci nazbieram...).
Mnie chodziło np. o zagospodarowanie jakiegoś mniej znanego szczytu, obserwujący w Roztokach Górnych przez wiele lat dr. Winiarski miał upatrzoną na ten cel pobliską Rosoche (1091m). Niestety z kasą jak to z kasą.
Tylko proszę nawet niewspominać o wybudowaniu obserwatorium na którymś ze szczytów Bieszczadzkich, to byłby naprawdę nienajlepszy pomysł, wystarczy że jest chatka na Połoninie Wetlińskiej.
Większej ilości budynków na szczytach zwłaszcza w Bieszcadach mówię wielkie NIE i chyba nietrzeba już pisać dlaczego.
Znane czy mniej znane szczyty to już nieważne, najlepiej niech takie pzostaną.
Mnie w Wetlinie niczego dokładnie nie brakuje, najwyżej można porządkowac to co juz jest. Natomiast pilnie należało by włączyć w granice BdPN dolinę Sanu i część Bieszczadów do Solinki . A na pozostałych terenach zaplanować rozsądny rozwój bazy turystycznej i letniej i zimowej, w tym np. obserwatorium na jakiejś górce , może nawet czegoś na wzór Wierchomli. Gdyby tak się stało , wschodnia część to był by park narodowy, zachodnia przygotowana pod tzw. turystyke masową, z tym że pilnie powinno sie objąć ochrona w formie rezerwatu wszystkie te miejsca, które na to zasługują np. Jawornik czy inne równie urokliwe miejsca po dawnych wsiach.
Pozdrawiam
naive
Niestety ale z tego co piszesz wynika że brakuje Ci pełnego poglądu na ten temat, więc póki co Twoje NIE dla mnie się nie liczy. Najpierw przeczytaj uważnie co napisałem powyżej, poszukaj coś o Popie-Iwanie, poczytaj o astronomii jako-takiej.
Bieszczady to najlepsze w Polsce miejsce pod obserwacje, jesli tylko nadaży się taka możliwość to prędzej czy później coś tam powstanie.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki