"W ciszy i samotności idziemy tam gdzie leżą ciała naszych bliskich, ciała, z których sami się wywodzimy. Odwiedzamy własną przeszłość zakopaną półtora metra pod ziemią. Można powiedzieć, że to wspomnienie religijności z czasów, gdy Bóg jeszcze nie nadszedł. Składaliśmy hołd czemuś, co nas przewyższało - własnej historii zamkniętej w ciałach przodków." - Andrzej Stasiuk "FADO" Ten tekst najlepiej oddaje nasze obyczaje dotyczące czci zmarłych. Bywając w Biesach w zapomnianych dolinkach które nigdyś były wsiami odwiedzam cmentarze, te opuszczone i często zaniedbane nekropolie wiele muwią o ludziach tych dzisiaj i tamtych co odeszli. Tam gdzie to możliwe staram się odczytać imiona i nazwiska i na chwilę sprawiam by żyli. Dni 1 i 2 Listopada uważam za najpiękniejsze Święta w naszym kraju, to jest spotkanie Obecnych z Odeszłymi.