Strona 8 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8
Pokaż wyniki od 71 do 78 z 78

Wątek: Przedmioty

  1. #71
    Bieszczadnik Awatar wtak
    Na forum od
    03.2006
    Rodem z
    nie tak daleko Gór
    Postów
    498

    Domyślnie Odp: Przedmioty

    Cytat Zamieszczone przez kkkrzychoo
    Cytat Zamieszczone przez wtak
    4. po czwarte nie zawsze jest sklep w promieniu 10 km :)
    więc nalezy być przewidującym.... zresztą co to jest 10 km......
    jeszcze raz przywołam gorgany (tam w promieniu i 20 km nie znajdziesz sklepu).
    Reasumując - Taki woreczek może być świetnym opakowaniem awaryjnym na płyny, a pusty jest bardzo lekki i zajmuje znacznie mniej miejsca niż butelka pet.
    pozdrówka :-)

  2. #72
    Bieszczadnik Awatar KKKrzychoo
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Lublin
    Postów
    265

    Domyślnie Odp: Przedmioty

    Cytat Zamieszczone przez wtak Zobacz posta
    jeszcze raz przywołam gorgany (tam w promieniu i 20 km nie znajdziesz sklepu).
    Reasumując - Taki woreczek może być świetnym opakowaniem awaryjnym na płyny, a pusty jest bardzo lekki i zajmuje znacznie mniej miejsca niż butelka pet.
    Będę się upierał że ten z wody mineralnej jest za słaby. Na takie skrajne potrzeby wodę trzeba brać w czymś co nie zniszczy twojego sprzetu. Jeżeli folia to przystosowana do trekkingu a nie spozywcze opakowanie. To musi wytrzymać i ścisk w twoim plecaku i ewentualny opadek.

  3. #73
    Bieszczadnik Awatar Barnaba
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Festung Posen
    Postów
    1,628

    Domyślnie Odp: Przedmioty

    Opakowanie foliowe niby ok, ale hmmmm no na wypadek bęcki to PET jest lepszy.... Dodam tylko że wielokrotnie w plecaku nie ma miejsca na 5l baniak, a butelki pet po bokach gdzieś sie poupycha.... no cóż, mimo wszystko chyba przetestuję workowy pomysł.
    A tak btw, powiedzcie mi proszę czy ktoś testował cammel back, czy po ludzku mówiąc te tytki na wodę z rurkami co można pić w czasie marszu.... Jak na sposób szlajania się uprawiany przez (zapewne) większość z forumowiczów rozwiązanie dość egzotyczne, może ktoś się wypowie?
    https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!

  4. #74
    Bieszczadnik Awatar wtak
    Na forum od
    03.2006
    Rodem z
    nie tak daleko Gór
    Postów
    498

    Domyślnie Odp: Przedmioty

    Cytat Zamieszczone przez Barnaba Zobacz posta
    .... Jak na sposób szlajania się uprawiany przez (zapewne) większość z forumowiczów rozwiązanie dość egzotyczne, może ktoś się wypowie?
    no właśnie ;-) . Na tyle egzotyczne, że nie bardzo to widzę w terenie ... :)
    Ostatnio edytowane przez wtak ; 19-01-2007 o 12:57 Powód: chciałem dodać uśmieszek :)
    pozdrówka :-)

  5. #75
    Bieszczadnik Awatar Szaszka
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    znad morza
    Postów
    463

    Domyślnie Odp: Przedmioty

    Jesli o nożu mowa, to ja musze koniecznie opowiedziec o Nożu Na Wilki. Otoz moj tata, zapalony turysta posiada nóż z rekojeścią z kości, w skorzanej pochwie. Kiedy z bratem byliśmy mali, tata wciskał nam kit, że w trakcie swoich wędrówek za pomocą tego noża walczy w górach z napadającymi na niego wilkami. Sluchalismy z oczami jak spodki, spoglądając z szacunkiem na lekko zniekształconą już kolejnym ostrzeniem głownię Noża Na Wilki. Kiedyś tata zgubil go na szlaku i wracal pare km - na szczęście nóz czekal na wlaściciela.
    Kiedy zaczełam sama jezdzic na rożne wycieczki i wyprawy, zaczęlam zabierać Nóż Na Wilki ze sobą. Kroił chleb, ostrzył kijki na kielbasy, otwierał konserwy... Wilków jakoś nie spotkałam. :)
    Jakieś 3-4 lata temu wybrałam sie w parę osob konno na Bieszczadzkie Anioły. Nóż wisial sobie u mojego pasa, co jakiś czas odruchowo dotykałam go dłonią, sprawdzając czy aby nie wypadł z mocno już wyświechtanej pochewki. W pewnym momencie moja reka namacala pustkę. Zamarłam.... Zawróciłam konia i wracalam jakis kilometr ze ścisniętym sercem, wpatrując sie w ziemię. Byl! Czekal na włascicielkę... :)
    Od tej pory ani ja, ani tata już nie zabieramy go w góry. Jest zbyt cennym rodzinnym zabytkiem, a obawiam się, ze zapas szcześcia mogł sie juz wyczerpac... :)
    Teraz mam zwykły szwajcarski scyzoryk, ale rozgladam sie za jakims składanym nożem, bo 6 cm ostrza to troche za mało - chleb kiepsko się kroi.

    Co do camelbacka - sprawdza się całkiem nieźle. Jest wprost niezastąpiony w wyprawach rowerowych, w gorach też dobrze sie sprawdza. Ponieważ worek jest specjalnie skonstruowany po to, żeby gnieść sie z wodą w plecaku, nie ma obawy, ze pęknie, zalewają rzeczy. Złożony nie zajmuje w ogole miejsca, napelniony można przytroczyc z boku plecaka. Mozna pić w trakcie marszu, masz wolne ręce. Jedyna wada to taka, ze pijesz cześciej niż z butelki i zapas wody szybko sie kurczy. No, ale przynajmniej porzadnie sie nawadniasz. Zawsze zabieram go "na wszelki wypadek" oprocz butelki PET, bo raz zdarzylo mi sie, ze napelniona spadla na kamienie i sie roztrzaskala.
    Podsumowując - na gorskie wyprawy mily gadżet, ktory moze sie przydać.
    No, ale ja gadżeciara jestem.... ;p
    я пиду в далекие горы на широкие полонины

  6. #76
    Bieszczadnik Awatar Barnaba
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Festung Posen
    Postów
    1,628

    Domyślnie Odp: Przedmioty

    w sprawie pochwy... proponuję zreperować, albo zrobić nową. Np u mnie na rynku przesiaduje kobieta, co robi różne przedmioty ze skór (śmieszna jest kierownice od rowera z rogów ma i różne takie dziwactwa) można wykonanie pochwy zlecić takim specjalistom. Kiedyś kumpel obszył mi bardzo zgrabnie pochwę od bagnetu do kałacha. Zrobił to tak akuratnie że do dziś nie mogę wyjść z podziwu.... Tak czy owak, jak z głową zreperujesz.. może dodasz jakieś coś dla poprawienia stabilności kindżała.... nie powinnaś go zgubić.
    https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!

  7. #77
    Bieszczadnik Awatar Barnaba
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Festung Posen
    Postów
    1,628

    Domyślnie Odp: Przedmioty

    Cytat Zamieszczone przez Browar Zobacz posta
    Trzymam,

    Dzięki za trzymanie kciuków. Trochę jeszcze roboty przede mną, ale Browarze, wiedz, ze Twoje trzymanie kciuków nie idzie na marne ; - )
    Pozdrowienia dla wszystkich dziwkarzy !
    https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!

  8. #78
    Bieszczadnik Awatar creamcheese
    Na forum od
    02.2012
    Rodem z
    Lublin
    Postów
    800

    Domyślnie Odp: Przedmioty

    6 lat pracy...a jak z bicza strzelił!! Trzymam zatem i ja za tę robotę przed Tobą.
    Pozdrawiam sylwestrowo i noworocznie

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •