Dupsko mi zmarzło, a nogi trzęsły się .... tak wyglądał mój każdy poranek.... Ileż można?
Jaki śpiwór? Już wiem jakie są zasadnicze różnice między puchem a syntetykiem, cena, waga, kompresyjność- o tym wiem. Jak wygląda sprawa z tolerancją na wilgoć? A "bajery"? Wiadomo, jak śpiwór ciepły to i w chłodną noc jest szansa na bajery haha, jednak może warto się rozejrzeć za takimi z listwami, kołnierzami itp. Może i pierdoła, ale jeśli daje efekt .....
Jak wygląda sprawa z wcinaniem się materiału w zamek. Na ngt zauważyłem że Małachowski w tej dziedzinie leży (i kwiczy), a inni producenci? Może macie na to jakiś patent, i jest spokój?
Na oku mam dwa:
- puchowy
- syntetyk
A może lepiej zrobić podpinkę z polaru? Mój obecny to typowy letniak, nie wiem juz co to bo się sprała metka, ale wiem że przy 4 stopniach telepie mnie z zimna. A zima dopiero się zaczyna....
Zakładki