I przy cerkwii po drugiej stronie drogi, u podnóża zbocza jest też wychodek..... sympatyczny całkiem
I przy cerkwii po drugiej stronie drogi, u podnóża zbocza jest też wychodek..... sympatyczny całkiem
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Zgadza się.Daje mu 8 pkt!
Hmmm... A ja onegdaj znalazłem w otchłaniach internetu coś, co pozwoli s(p/r)ać spokojnie tym co nie lubia byc na bakier z prawem
Ostatnio edytowane przez Jabol ; 23-11-2006 o 00:19
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
no rewelacja! :D :D :D :D ja nie moge!!!!!!!! wydrukuje sobie to i bede nosic w portfelu!! pewnie wczesniej czy pozniej mnie gdzies lapnie jakis straznik, lesnik czy kto inny to mu pokaze zaswiadczenie :D jak bedzie mial poczucie humoru to moze mnie lagodniej potraktuje
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
coś od przyjaciela..... ;-)
"Kibelek z klimą"
Ostatnio edytowane przez kobieta_bieszczadzka ; 23-11-2006 o 15:22
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Ja też wolę szerokim łukiem omijać Bazę W Łopience-miło nie było,ani trochę!Do kibelka za to nic nie mam.
A ja nawet wole isc w krzaki, wygrzebac sobie dolek i kucnąc nad nim wśród spiewu ptakow i zapachu igliwia, niż w śmierdzącej latrynie lansować postawę że "moje musi być na wierzchu". ;p
Zawsze przypomina mi sie wtedy taki wierszyk:
"Nie ma to jak w letniej porze
Mozna wysrać sie na dworze
Cieply wietrzyk w dupę dmucha
A nad gównem krąży mucha".
I wtedy wiem że mam wakacje. :D No co poradze, że mam khem, khem fekaliczne poczucie humoru...
A najbardziej wstrzasający kibelek widzialam na stacji kolejowej w Wołosiance: obsrana dziura w betonie, obok przypięta druten do ściany wiklinowa miotełka do zmiatania w dziure niecelnych strzałow, a kucając mialo sie przez wybite okno szeroki prospet na podwórko - i vice versa.
pzdr,
Szaszka
я пиду в далекие горы на широкие полонины
Zgadzam sie z Szaszką, nic nie przebije ukraińskich kibelków
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...04e50c3fc.html
Ostatnio edytowane przez Anyczka20 ; 24-11-2006 o 17:11
"Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj,www.youtube.com/Anyczka24
Jaki spokój można znaleźć w ciszy.
Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha ..."
www.anyczka20.fotosik.pl
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki