Strona 11 z 54 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 21 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 533

Wątek: Czy "zakapior" Bieszczadzki to idol?

  1. #101
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Julek spod Dębu

    Cytat Zamieszczone przez klopsik Zobacz posta
    Witajcie...
    ..Apeluje by forumowicze poprali moj wniosek i zostala stowrzona specjalna komisja....
    Popieram Twój wniosek w "całej rozciągłości" z tym że, komisja musi być koniecznie śledcza.
    Trzeba wyśledzić i dać zdecydowany odpór wszystkim przeciwnikom i wrogim elementom tej niewątpliwie słusznej sprawy, jaką jest budowa pomnika.
    Na chwałę zakapiorstwu i chwałę tych, co żerują na nich.
    Ostatnio edytowane przez joorg ; 11-07-2007 o 23:31
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  2. #102
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,824

    Domyślnie Odp: Julek spod Dębu

    ->klopsik
    Ok,tylko dlaczego ten pomnik w Sanoku??
    Pozdrav

  3. #103
    Bieszczadnik Awatar wojtek legionowo
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    legionowo
    Postów
    369

    Domyślnie Odp: Julek spod Dębu

    no właśnie dlaczego w Sanoku?
    Chętnie pomnik ten widziałbym na molu w Sopocie,z tej prostej przyczyny,że tam nie jeżdżę i przypadkiem nie wpadłbym na niego.
    Wojtek legionowo

  4. #104
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Julek spod Dębu

    Hej:)
    Wreszcie koronacja włóczęgi pierwszorzędnego. Jakkolwiek to dziwnie brzmi to jednak dla grupy ludzi żyjącej z mitu zakapiorskiego wydarzenie znaczące. Proponowałbym pozostawić tych ludzi w świętym spokoju. Oni próbują jakoś żyć w tych diabelskich górach. Jeśli mają do sprzedania mit, to niech go sprzedają. Kto nie chce, niech nie kupuje:)
    Co do pomnika dla króla włóczęgów. Wolałbym obijać się o taki pomnik niźli o pomniki komunistycznego terroru rozsiane po całych Bieszczadach. Niech lepiej 'zarosną' Bieszczady statuami Julków spod Dębu, Zubowów, Radosów i Jędrków Połonin. Umieszczeni w micie czy nie, oni tam żyli, nadawali jakiś koloryt tym górom, męczyli się z ciężkim losem. Więc może to wcale nie jest warte wykpiwania, a właśnie upamiętnienia?
    Pozdrawiam,
    Derty
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  5. #105
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Odp: Julek spod Dębu

    Cytat Zamieszczone przez Derty Zobacz posta
    Hej:)
    Hmm...
    Co do pomnika dla króla włóczęgów. Wolałbym obijać się o taki pomnik niźli o pomniki komunistycznego terroru rozsiane po całych Bieszczadach. Niech lepiej 'zarosną' Bieszczady statuami Julków spod Dębu, Zubowów, Radosów i Jędrków Połonin. Umieszczeni w micie czy nie, oni tam żyli, nadawali jakiś koloryt tym górom, męczyli się z ciężkim losem. Więc może to wcale nie jest warte wykpiwania, a właśnie upamiętnienia?
    Pozdrawiam,
    Derty
    Kiedy rozum śpi budzą się demony. Na pewne schorzenia nie ma lekarstwa.

    P.s.
    Skoro tak chętnie wyrywasz się w inną część gór (jak piszesz w innym poście - na temat przejścia granicznego) - to zapewne zakładasz klapy na oczy. Tam zapewne nie ma nic takiego - co?

    Dpbrego samopoczucia

  6. #106
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: Julek spod Dębu

    Zgadzam się z Dertym / jak zwykle / i na tym zakończyłbym ten wątek.
    Tu już niczego nowego sie nie napisze i nie odkryje. Temat ten był już poruszany kilkakrotnie na forum.
    pozdrawiam
    bertrand236

  7. #107
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Julek spod Dębu

    Cytat Zamieszczone przez Michał Zobacz posta
    Na pewne schorzenia nie ma lekarstwa.
    Oj tak Panie Michale, nie ma... :(

    A swoją drogą - skoro już się obudziły te demony w Twojej głowie, to napisz, jak to jest, bo ja nie znam tego uczucia...

    Pozdrawiam,
    Derty
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  8. #108
    Bieszczadnik Awatar Marcin
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Zagórz
    Postów
    1,218

    Domyślnie Odp: Julek spod Dębu

    hmm... tajemnicą poliszynela jest że Wojtek Belon zszedł z tego świata bo mu pewne narządy wysiadły... Aleja zasłużonych z numerami w Siekierazadzie mówi sama za siebie... nikt nie ukrywa jak zginął Połonina... Kiedy jedzie się w Bieszczady w stronę Komańczy nie sposób się nie zatrzymać w Kulasznym pod cerkwią i odwiedzić jego grób i oczywiście zostawić jaką butelkę...

    Jak to jest że oficjalnie nie dba się o najbardziej dochodowy produkt turystyczny Bieszczadów. Nie przeznacza się jakieś kwoty na potrzeby tzw. Bieszczadzkich Zakapiorów...? Nie uruchamia się funduszy strukturalnych z UE na ten cel…? Dlaczego tantiemy z pewnej książki nie zostały przeznaczone dla głównych jej bohaterów...? potrzeby są różne od konsumpcyjnych po organizacje grup wsparcia…, aby aleja zasłużonych w siekierze się nie poszerzała. (ironia jest gorzkim narzędziem, ale chyba jedynym możliwym)

    Straszny paradoks rządzi tym wszystkim… są ludzie którzy chcą pogadać sobie z lokalnymi „twardymi ludźmi” (mogą być z brodami), postawić im piwo i chcą poczuć tą integracje z elementem lokalnym (jako trofeum przywiezione z podróży) i są tubylcy, których bardzo to cieszy… prawda jest taka że tubylcy zawsze wiec mają okazje sobie wypić, natomiast turyści podczas wyjazdu w Bieszczady (lub inny turystyczny region) robią to okazjonalnie… Kto ma większe szanse stać się alkoholikiem…?

    A teraz teoria antyewolucji… przetrwają najsilniejsi...
    Kto ma najlepszą nawijkę i kto ma najlepszą kondycje ma wokół siebie największe audytorium… kto ma największą publikę najszybciej „schodzi” z tego świata… Turystów obchodzi to o tyle o ile kiedyś będą mogli powiedzieć: „piłem z tym góralem”… czy takie dowartościowanie nie jest hipokryzją…? Turysto dołożyłeś kolejny schodek w dół dla osoby z którą się napiłeś!!! Czy łechce to twoją marną dumę?

    To nie jest produkt turystyczny to nałóg z którym się walczy a nie promuje!!! Oglądał ktoś „telewizję objazdową” z Baligrodu w tym roku…? Jeśli tak to chyba nie muszę nic tłumaczyć…

    Może chodzi tu o to co Dostojewski nazywał „słowiańską duszą”, może chodzi tu o jakąś „fantazje ułańską”, lub też o to „że rybka lubi pływać” itp., Dramat alkoholizmu staje się dramatem kiedy dotyczy nas osobiście… Każdy z nas ma z pewnością wokół siebie konkretny przykład problemu alkoholizmu i podchodzi do niego krytycznie. Jednak w momencie kiedy przyjeżdża się w Bieszczady ten krytycyzm u turystów całkowicie zanika… Wydaje się że problem alkoholizmu w Bieszczadach nie istnieje (takie usprawiedliwianie siebie). A alkoholizm tubylców nie jest alkoholizmem tylko takim „wesołym życiem”…

    Szczebrzeszyn ma swojego chrząszcza, Sanok ma swojego dzielnego Wojaka... Bieszczady mają już swojego Połoninę... Moda na pomniki inne niż dotychczas trwa... Jednak w ramach hasła promującego pewien festiwal "Bieszczady na bani" należałoby zrobić pomnik poświęcony "bani” i jej ofiarą. Może lepiej byłoby w ramach promocji turystyki niezrownoważonej postawić pomnik Turystycznego Kaca…?

  9. #109
    Ekspert Roku 2008 Awatar Jabol
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Stamtąd
    Postów
    1,096

    Domyślnie Odp: Julek spod Dębu

    Dzięki Marcin. Wyręczyłes mnie w pisaniu. Myślimy tak samo...
    ...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył

  10. #110
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Żaholecki las
    Postów
    454

    Domyślnie Odp: Julek spod Dębu

    Jak to dlaczego w Sanoku , przeciez to jest centrum bieszczad tam sie krecu cale zycie kulturalne regionu

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. [Dwernik] "U Lestka" - czy warto tam wracac?
    Przez pawlem w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 27
    Ostatni post / autor: 10-09-2013, 20:29
  2. [Wetlina] Baza namiotowa w Wetlinie "za torami" - czy działa?
    Przez Czeczotka w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 04-07-2009, 15:53
  3. "Buku bieszczadzki"
    Przez WUKA w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 12-11-2006, 10:00
  4. "Bieszczadzki wieczór"
    Przez WUKA w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 10-10-2006, 13:02
  5. Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 30-08-2005, 16:35

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •