Wiesz każdy może miec swoje zdanie jak również swoich bieszczadzkich idoli Tobie podobają się chyba mity bo tak naprawdę nie sądze byś tych ludzi znał osobiście ,a zakapiorzy to jest wymysł chyba nie muszę tłumaczyć,kogo,przecież opisująć te zmyślone farmazony przez pewnego faceta,który pcha się na piedestał znawcy Bieszczad ,atak naprawdę pisze bzdury czyniąc krzywdę Bieszczadom fałszujac historię.Tak dziwnie sie składa że bywając w Bieszczadzie często miałem okazję wychylić nie jedną flaszkę czy to z Jędrkiem czy Władkiem i wieloma innymi tak zwanymi zakapiorami.A czy Bieszczady to połoniny zależy dla kogo dla mnie to sa również Bieszczady chociaż preferuję miejsca dość odległe od tzw cywilizacji,a biurko to mam od poniedziałku do piatku póżniej dwa dni w Bieszczadach tych moich Bieszczadach np.dolina Sanu Stebnik okollice Chryszczatej,A nie jakieś złazy komercyjne by promować jakieś bajki ,które ktoś płodzi dla kasy
Zakładki