hih, ale jaja! Julek pewnie nawet nie spodziewa się jaki zamęt wprowadził swoją koronacją.
Poza Potockim nie widziałem żadnej lity zakapiorów. Nie miałem okazji spotkać zbyt wielu... tym bardziej że są raczej w recesji, na wymarciu. No tak czy owak, należałoby się zastanowić co było pierwsze ich alkoholizm, zakapiorność, czy turyści? Czy zna ktoś takich "zakapiorów", którzy zaczęli pić w czasie wielkiego "bum turystycznego" ostatnich lat? Moim zdaniem większość piła dużo wcześniej, a jedno piwko od turysty co jakiś czas niewiele wnosi w te całą sprawę. Wiem że są tacy co potrafią odmówić, i są tacy co sami aż sie podmawiają. Natomiast co do tego mają turyści? To że postawią piwo? Oby i wam drodzy forumowicze nikt nie odmówił! Wszystko jest dla ludzi, byle w rozsądnych ilościach. Tak uważam!
A pomniki powinny być stawiane! I to już za życia! Co by ludzi raziło żeby gdzieś w górach stanął pomnik jakiegoś "tubylca"? Czy to ważne czyj i dlaczego? Zawsze mogłoby to być okazją do odnowienia ścieżek, szlaków, wytyczenia nowej drogi. Myślę że nikt by tu na tym nie stracił.
BTW był ktoś na tej "nowej" ścieżce dydaktycznej, która ma swój początek przy czerwonoustym w Jabłonkach?
Zakładki