Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 18 z 18

Wątek: misio w pułapce...

  1. #11

    Domyślnie Odp: misio w pułapce...

    "ja się pośmiałem z ciągnika dzielnie osłaniającego "naukowców" przed niedźwiedzią mamą " wiesz co hans a dla mnie nie jest to wcale śmieszne , wyobrazasz sobie inna forme oddzielenia matki od młodego ?? Co mieli zrobic zastrzelić stara , a moze ja uspic ? Uwierz mi ze niechcialbys podejsc do młodego bez zadnej osłony :)

  2. #12
    Bieszczadnik Awatar Barnaba
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Festung Posen
    Postów
    1,624

    Domyślnie Odp: misio w pułapce...

    Podejść to nie, ale po co w ogóle je łapać? Miano złapać wilka, złapał się miś, ostatecznie przygoda skończyła się pomyślnie dla wilka, średnio dla człowieka, i beznadziejnie dla misia- niby się tworzy park aby zwierzęta mogły sobie spokojnie hasać po lasach a tu ciach- wnyki naukowców. Mimo że w Poznaniu jestem, to od razu zabrzmiały mi w uszach piły motorowe....
    A tak swoją drogą, to ciekaw jestem co by szanowny naukowiec powiedział jak by się złapał we wnyk np człowiek, a tegoż znalazł nie leśniczy, tylko jakiś ten czy inny wygłodniały drapieżca. Taki nieszczęśnik miałby wielkie tarapaty zanim człowiek rozumny ( naukowiec z Krakowa) wyjechałby z miasta, a co dopiero mówić o dojechaniu do Stuposian. Należałoby jeszcze pomysleć o warunkach pogodowych w jakich pechowiec musiałby czekać na ratunek. Wnyk to wnyk i dziwię się że ktoś coś takiego toleruje i praktykuje w parku narodowym a na dodatek mieni się naukowcem.
    A tak swoją drogą, to czy serio nie ma innego sposobu założenia obroży telemetrycznej wilkowi? Może jakieś zasadzki w okolicy tych gospodarzy obżeranych z krów (co to o nich się czasem słyszy). Taki pan Pawlak jak chce to umie strzelić wilka, nie sądzę aby było dla niego problemem założenie takiej właśnie obroży. Wystarczy tylko chcieć..... i myśleć
    Ostatnio edytowane przez Barnaba ; 03-12-2006 o 01:50
    https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!

  3. #13
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,344

    Domyślnie Odp: misio w pułapce...

    Wnyk to wnyk i dziwię się że ktoś coś takiego toleruje i praktykuje w parku narodowym a na dodatek mieni się naukowcem.
    W relacji wynika, że ten sposób łapania zwierzęcia nie robi krzywdy, nie zabija, nie głuszy, nie łamie nóg i innych kości. Pułapka została tak pomyślana, że unieruchamia zwierzę. Park narodowy to takie miejsce, gdzie prowadzi się różnorodne badania naukowe. Np. populację parazytów w sierści jelenia i zmiany pH w glebie sromotnika bezwstydnego. Oczywiście badanie nie powinno niszczyć sromotnika i zabijać jelenia.
    Tyle było dyskusji na temat odstrzału wilków, czy zjadają owce i czy zagrażają dzieciom wracającym ze szkoły. Takie badania pozwalają pokazać, że wilk nie jest zwierzęciem z piekła rodem, pozwala ostrzec właściciela stada owiec, że watacha poluje w jego rejonie, i co najważniejsze daje nam wiedzę o obyczajach tych zwierząt. Dlaczego mimo ochrony populacja wilka nie wzrasta. Więc Barnobo odpuść, bo jak Pawlak ustrzeli wilka, to obroże telemetryczną można powiesić na kołku. Doświadczenia kłusownika w zabijaniu nie przekładają się wprost na umiejętności w "żywołapaniu".
    Myślę, że ten naukowiec jest dokładnie po naszej stronie i oczywistym sojusznikiem w ochronie wilka.
    Pozdrawiam
    Długi

  4. #14
    Bieszczadnik Awatar Barnaba
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Festung Posen
    Postów
    1,624

    Domyślnie Odp: misio w pułapce...

    Chyba nie do końca dobrze mnie zrozumiałeś. Mam na myśli to, że strzał z dawką usypiającą można podać wilkowi i bez wnyków. Wielu myśliwych i kłusowników podawało dawki śmiertelne, chodzi mi jedynie o fakt że jeśli się chce to można podejść wilka, i można strzelić..... z dawką usypiającą.
    https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!

  5. #15
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,344

    Domyślnie Odp: misio w pułapce...

    Pewnie też masz rację. Wiem z moich kontaktów na UG, że wszelkiego rodzaju żywołapki są powszechnie stosowane, od nornic po wilki. "polowanie" ze strzelbą na środki usypiające mało się sprawdza w lesie, a szczególnie przy wilkach. Jak wiesz wilki są bardzo czujne i tropienie ich rzadko bywa uwieńczone powodzeniem. Podobnie zasadzki przy ambonie z przynętą. I całe szczęście, bo liczni "myśliwi" nie wybili jeszcze wszystkiego co się rusza. Sądzę, że badacz jak zakłada pułapkę, to nie czeka w Krakowie na rezultat, tylko jest na miejscu i w ciągu kilku godzin jest przy zwierzaku.
    Pozdrawiam
    Długi

  6. #16
    Bieszczadnik Awatar Anyczka20
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Sanok / Dublin
    Postów
    751

    Domyślnie Odp: misio w pułapce...

    Zgadzam sie w pełni z Długim. Pana Śmietane miałam okazje poznać osobiście...i wiem, że krzywdy on wilką nie zrobi...i tak jak Długi powiedział, jest on jak najbardziej po stronie zwierząt. Bardzo łatwo jest siedzieć sobie w domku teoretyzować, oceniać innych i gdybać...co to ja bym zrobił gdyby.... Mały niedźwiadek na pewno przeżył szok, ale żyje, zdrowy jest, wrócił do mamy...więc wszystko jest dobrze. Koniec tematu.
    "Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj,
    Jaki spokój można znaleźć w ciszy.
    Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha ..."

    www.anyczka20.fotosik.pl
    www.youtube.com/Anyczka24

  7. #17
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    96

    Domyślnie Odp: misio w pułapce...

    Cytat Zamieszczone przez Anyczka20 Zobacz posta
    ... Bardzo łatwo jest siedzieć sobie w domku teoretyzować, oceniać innych i gdybać...
    ... Koniec tematu....
    Teoretyzowanie też jest wskazane.... zwłaszcza że czasem odsłania klapki z oczu i pozwala popatrzeć na wygłaszane przez siebie teorie z innych pkt-ów widzenia.
    Choć z tego co wyczytałem to Pan "naukowiec" zdecydowanie jest na TAK i nie ma się go co czepiać - myślę że teoretyzujemy bardziej dla przypadku/wydarzenia niż dla osoby.

    ps. ... zakończyłaś kategorycznie temat przez siebie nie zaczęty i wszyscy zamilkli - aż taki masz pasłuch

  8. #18
    Bieszczadnik Awatar Barnaba
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Festung Posen
    Postów
    1,624

    Domyślnie Odp: misio w pułapce...

    z babami nie ma co zadzierać
    https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 18-07-2010, 12:48

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •