Cytat Zamieszczone przez BastekM Zobacz posta
W wiele miejsc mimo pokrywy śnieżnej dojedziesz bez łańcuchów.
Jednak ja od kilku lat wyznaję generalną zasadę - zimą bez łańcuchów w góry się nie wybieram. Co najwyżej z nich nie korzystam jeśli nie ma takiej konieczności, ale ZAWSZE mam je w bagażniku.
I szpadel i szpadel. Ja cała zime bez wzgledu na pogode wożę szpadel. Nie jakąś tam plastikową łopatkę ale pełnowymiarowy szpadel ogrodowy. Taki do przekopywania ogródka. Nie łopatę do odśnieżania a szpadel. Może i więcej trzeba sie omachać odgarniając śnieg ale za to można też rozpkopać zaspę i odkuć lód a zimą różnie bywa. Zwłaszcza w górach.