Czołem!
Z dużym zainteresowaniem czytam ten temat, od 4 lat mieszkam w Sanoku i jestem zafascynowany Bieszczadami, Beskidem Niskim i historią związaną z tymi ziemiami.
Próbując wytłumaczyć mordy na Polakach na Wołyniu i ich okrucieństwo sięgano głeboko w przeszłość (wg. mnie słusznie, bo historii nie muszą znać masy a "prowodyry" konkretnych zajść, wg słów "bo ciemny naród to kupi").
Co zaś się tyczy okrucieństwa, a jak wytłumaczyć okrucieństwo chłopów w czasie rabacji Szeli z 1846??? Oczywiście skala bez porównania, ale wtedy też piłowano, przypalano itp.
Jedna z forumowiczek przytoczyła aspekt ekonomiczny czyli biedę, czy to mógł być jeden z ważniejszych czynników???
Jeśli ludzie w rodzinie potrafili(potrafią) mordować dla spadku czy innych korzyści to co dopiero wobec "obcych" i to na przeludnionych kresach???
Pozdrawiam serdecznie
Zakładki