W Wołosatem zawsze jest cool, spoko. A droga wcale nie jest taka zła, pamiętam czas, gdy była zamknięta dla ruchu (teoretycznie), zakaz ruchu i koniec... Dziękuję za odpowiedzi na forum , jakoś chodzi mi po główce, że niedawno, kilka latek temu, był projekt, jedna z uwagi na prosperity ukraińską (alkohol), zaniedbano uruchomienie przejścia...Jeśli do ceny alkoholu przemycanego doliczylibyśmy cenę biletu BdPN, to chyba nie opłacałoby się. Że przejścia nie ma - lepiej dla gastronomii Ustrzyckiej i okolicznej.
Zakładki