Zima? Wiosna? Jesień? Tego chyba nikt nie wie...
Silnie wieje, nawet bardzo... Ale jedno jest wspaniałe: jest PUSTO!!!
sofron
Zima? Wiosna? Jesień? Tego chyba nikt nie wie...
Silnie wieje, nawet bardzo... Ale jedno jest wspaniałe: jest PUSTO!!!
sofron
Masz rację ! Chciałbym tam teraz być !!
Jakie ja mam szczęscie że w Bieszczadach mieszkam, bo moge o każdej porze roku korzystać z ich uroku, a co do czasu w którym sa najlepsze to faktycznie późna jesień, zima (nielicząc ferii zimowych) oraz wczesna wiosna to jest ten czas gdzie można poczuć ducha dzikiej przyrody. Niemówię że w lecie niejest fajnie ale te tłumy ludzi na szlakach i poza nimi, "morze" aut na drogach psują jak dla mnie to piękno dla którego chce mnie się tu dalej mieszkać ...
ja miałem teraz przez tydzien siedziec w biesach .... niestety noga w gipsie
"... Dlaczego sa takie piękne, dlaczego tak złe dla ludzi, dlaczego moje Bieszczady , tak KOCHAM i nienawidze..." KSU
Taaak, rozmarzyłem się trochę, z każdym (bo ludzi mało) można pogadać, wieczorem po trasie wszyscy schodzili się do jednego ogniska ...
Później trochę gardło bolało, niewyspany, czasem afterka ale czy można zrezygnować z tego? NIE!!
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki