Nie ma co się dziwić że PKP popada w ruinę... wyeksploatowane torowiska, wagony w większości nadają się na złom
Jak myślisz Barnabo, kto nabędzie owa masę upadłościową, ów bezwartościowy złom, i czy nie ma racji Juraj, pisząc, że wyprzedano naszymi polskimi łapkami kawałek po kawałku z majątku naszego narodowego ponoć...PKP to tylko przykład, jeden z tysięcy.Pozdrawiam.
Zakładki