"Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj,www.youtube.com/Anyczka24
Jaki spokój można znaleźć w ciszy.
Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha ..."
www.anyczka20.fotosik.pl
dobra wiadomosc :D
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Odkopuję stary watek, by nie rozpoczynać nowego.
Jak wyglądają na dzisiaj praktyczne aspekty korzystania z tego połączenia? Czy wystarczy pojawić się przed odjazdem pociągu, kupić bilet, wsiąść i ... jesteśmy w Chyrowie? Czy da się przewieźć rower? Jakieś inne, pożyteczne uwagi?
przynajmniej tak bylo jeszcze rok temu. Wsiadalo sie w pociag, kupowalo sie bilet u konduktora (chyba jeden do granicy a potem drugi), potem sie podziwialo "jak pociag zyje" , pociag wlokl sie niemilosiernie, postoj na granicy i sie wysiadalo w chyrowie :) chyba z 4 godziny jedzie.. nie wiem jak z rowerem.
fajny jest ten pociag... :D
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Bilet u konduktora kupuje się na całą trasę - cena to kilka złotych.
Z rowerami nikt nie jechał, ale nie sądzę żeby był z tym jakiś większy problem
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki