Co to rośnie w tych Bieszczadach ?

[Browar]

Może miesiącznica

[marcins]

Może miesiącznica

Nie do końca mnie to pomiziało i zatysfakcji nie sprawiłeś mi Browarze podając niepełną nazwę, więc się katuj z tym:

[maciejka]

ech! taka kobieco-romantyczna roślinka. I co ja na to poradzę, że na jej widok krew mi w żyłach szybciej krąży niż na widok szabelki...w wątku historycznym

[maciejka]

Nie przewidziałam wyjątkowej aktywności Browara i mój post tyczył sie miesiącznicy oczywiście.

[Browar]

To pewnie też misiącznica,tamta trwała a ta roczna

[maciejka]

a to następne pewnie tyż to samo znając zamiłowanie Marcina do odmieńców

[kobieta_bieszczadzka]

Lunaria rediviva ?


Edit
no przywróciłam... a bo mi się komp nie nadąża odświeżać, tak zasuwacie z tymi postami ... a ja to podumać muszę chwilę dłuższą :)

[maciejka]

Jak to bezsensu, gratulacje się Kobiecie należą!

[marcins]

To pewnie też misiącznica,tamta trwała a ta roczna

No gratulacje dla Starego Wyjadacza botanicznego. Widzę, że Wam dobrze idzie to sobie rdźcie z tym ziołem:

[marcins]

Lunaria rediviva ?

- nagroda autora zagadki za nazwę łacińską.