Widziany był ostatnio przeze mnie na podejściu z Berehów na Wetlińską
Pozdrawiam
Widziany był ostatnio przeze mnie na podejściu z Berehów na Wetlińską
Pozdrawiam
Dzień dobry :) Przyznaję, że nie przebrnęłam jeszcze przez cały wątek, ale chyba będzie prościej, jak zadam tu moje pytanie. Nie jest to zagadka, a prośba o rozwianie moich wątpliwości: czy to jest może tojad bukowiński...? Ten na pierwszym zdjęciu spotkany w sierpniu przy drodze z Myczkowców do Zwierzynia a ten drugi ze ścieżki Bukowiec - Sianki.
104. droga do Zwierzynia, znowu tojad (chyba).jpg 26. tojad bukowiński chyba.jpg
Po zdjęciach ciężko powiedzieć, który to z tojadów. Bukowiński na pewno nie. Ten pierwszy wygląda na t. wschodniokarpacki.
Marcin
a po czym poznać, że na pewno nie?
To pewnie ten fiołek też nie dacki? Czy przynajmniej moja domniemana lulecznica jest żywokostem lekarskim?
125. domniemana lulecznica, ktra jest chyba żywokostem lekarskim.jpg 36. czyżby fiołek dacki.jpg
Jest to żywokost lekarski, a fiołek dacki. Tak mi się zdaje;-)
Czy to drugie zdjęcie jest wykonane na Połoninie Wetlińskiej? Jeżeli tak to tam są krzyżówki fiołka dackiego z jakimś innym gatunkiem.
Niezupełnie. O ile dobrze pamiętam, to gdzieś przy zejściu z Caryńskiej do Berehów
Hej,
Tojad bukowiński jest w polskiej czerwonej księdze jako gat. silnie zagrożony. Występuje jedynie na Haliczu, Połoninie Caryńskiej i na Wetlińskiej w rejonie Hnatowego Berda. Ciężko z tego foto coś wypatrzć, ale wydaje mi się, że to nie może być ten gatunek, o który pytasz.
Pozdr
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Dzięki za rozwianie moich nadziei Ale nic to!- dla mnie wypatrzenie jakiegokowiek tojada w naturze, to już bardzo miłe spotkanie. W takim razie wracam do czytania, bo jestem ciekawa, co to jeszcze rośnie w tych Bieszczadach
Witajcie
Ja mam prośbę o rozwianie moich wątpliwości.
Ubiegłej niedzieli napotkałem w moim lesie takie cuś i nie wiem co.
Moja Buczynka poszperała w necie i opisała toto jako "starzec wiosenny".
W październiku?
Wiem, że to nie Bieszczady, ale wiem, że tu moge poprosić.
No żaba zielona jestem w tej kwestii.
Dziękuję za ewentualną pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki