To pierwsze to chyba rzeżucha gorzka
Pozdrav
zagadka już trochę wisi więc żeby nie przedłużać oto odpowiedź...
Werbena pospolita (Verbena officinalis L.)
"W średniowieczu, werbena pospolita była tak często przepisywana na liczne schorzenia, że stała się ulubionym ziołem zielarzy. Nazwa 'werbena "pochodzi od celtyckiego słowa "ferfaen" ktore oznacza "wyprzeć kamienie ". Popularne nazwy Verbena officinalis w wielu językach Środkowej i Wschodniej Europy często kojarzone są z żelazem, na przykład: niemiecki eisenkraut, słowacki Železník lekársky. Jest znany także jako Simpler’s Joy, święte zioło lub bardziej dwuznacznie jako "mosquito plant" lub "wild hyssop". W basenie Karpackim werbena pospolita nie występuje tak często jak dawniej, chociaż jej siedliska są bardzo zwyczajne: rowy, zbiorowiska chwastów i nieużytki."
Czy w samych Bieszczadach rośnie to nie wiem, ale ten egzemplarz rósł na niedalekim pogórzu...
W okolicach Leska widywałem.
Marcin
Dziewięćsił-widziałam w Tatrach w Zakopanem -jest pod ochroną ścisłą
Widzę, że botanizowanie w narodzie zamarło. To na rozgrzewkę
Marcin
Nie hu hu się na tym nie znam, ale zdjęcie jest podpisane ciemiernik
Bo to jest ciemiernik :)
Marcinie, czyżbyś odwiedził Jasło, czy to z innego (?) stanowiska?
Pozdrav
Aktualnie 3 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 3 gości)
Zakładki