O zwiększających sie trudnościach z dostaniem się w Bieszczady za pomocą kolei pisano już tutaj sporo. Ja chciałbym zwrócić uwagę na pewne ciekawostki obmyślone przez speców z PKP:
1. na trasie Jasło - Zagórz NAJSZYBSZYM pociągiem przejeżdżającym daną trasę jest OSOBOWY z godziny 4.21. Przejechanie 69 km zajmuje mu 127 minut, podczas gdy 3 jeżdżące tutaj pospieszne osiągają odpowiednio czasy: 127, 140 i 159 minut
2. Zagórz - Jasło - NAJSZYBSZY oczywiście OSOBOWY z 10.07 - czas przejazdu 128 minut, na drugim miejscu również osobowy z 15.11 - 131 minut, na trzecim O S O B O W Y z 6.32 - 133 minuty i na dodatek po ogłoszeniu może kursować o 18.25 naturalnie osobowy, któremu przejechanie tej trasy zabierze 131 minut, podczas gdy pospiesznym zabiera to: 149, 139 i 135 minut - to jest już chyba spory wyczyn fachowców od układania rozkładów.
Z powyższego wynika nie mniej ni więcej niż to iż na powyższej trasie pociąg pospieszny nie jest droższy o kilkadziesiąt procent od osobowego z powodu krótszego czasu przejazdu, ale dlatego, iż oferuje on turystom (i nie tylko) unikalną możliwość wspaniałego kontaktu i komtemplacji przewijających się za oknami widoków
Takich tras w Polsce jest więcej - gdyby ktoś chciał służę informacją
J.P
Zakładki