Dobrych wiadomości dla chcących podróżować koleją w Bieszczady w 2012 roku brak:
http://www.rynek-kolejowy.pl/31779/W...Bieszczady.htm
Dobrych wiadomości dla chcących podróżować koleją w Bieszczady w 2012 roku brak:
http://www.rynek-kolejowy.pl/31779/W...Bieszczady.htm
Możliwe, że poprawi się czas podróży na trasie Rzeszów - Łupków (a szynobus ma jeździć tak jak w zeszłym roku).
http://www.plk-inwestycje.pl/mapa/ prawie cały odcinek Rzeszów - Jasło jest w remoncie, w okolicach Sanoka remont już się zakończył, w tej chwili remontowany jest fragment z Jasła pod Jedlicze.
Możliwe, że się poprawi, ale jest duże prawdopodobieństwo, że dopiero w 2013, bo chodzą słuchy, że na dużej części podanej trasy będzie w wakacje kursowała komunikacja zastępcza (czyli autobus). Mam nadzieję, że przynajmniej od Zagórza do Łupkowa będzie się można w najbliższe wakacje przejechać pociągiem (a nie komunikacją zastępczą).
Niestety w te wakacje nie będzie jeździł pociąg z Zagórza do Łupkowa.
Dla tych, którzy planują podróż w Bieszczady jako łączoną kolejowo-autobusową ze zmianą środka transportu w Rzeszowie, "fantastyczna" informacja:
Fajowo, nie?supernowosci24.pl
PODKARPACIE. Z Rzeszowa do stolicy małopolski pojadą tylko ślimaczące się “osobówki”
W piątek, jak to zwykle bywa, wielu podróżnych znów zostanie zaskoczonych przez PKP. Tym razem zamiast wsiąść do pociągu, będą musieli przesiąść się do autobusów. Tak będzie aż przez dwa miesiące, do 2 września. Z powodu remontu torów odwołane zostaną wszystkie w miarę “szybkie” połączenia interRegio na odcinku Przemyśl-Rzeszów-Tarnów-Kraków.
W zamian pociągów interRegio, Przewozy Regionalne podstawią autobusy, które nazwano interRegio Bus. Z Przemyśla i Rzeszowa do Krakowa dojedziemy tylko pociągami regio (osobowymi) i TLK. Tak więc wybierając jeżdżący bardzo wolno pociąg osobowy (za mniejsze zresztą pieniądze) dojedziemy do Krakowa, ale gdybyśmy chcieli pojechać szybszym interRegio, to kolej pokaże nam figę i każe nam wsiąść do autobusu.
Czterech panów B.
Cały czas jest fajowo i ta zmiana niewiele zmienia :)
Początkiem czerwca odwiedziłem Kraków i wracałem pośpiechem do Rzeszowa. Wg rozkładu pięć minut później jechał osobowy - różnica była taka, że na każdej stacji zapowiadali odjazd pośpiesznego i przyjazd tego późniejszego. Podróż pośpiesznym trwała 3 godziny 50 minut i to podobno zgodnie z rozkładem. W przedziale podróżowała pasażerka, która jechała do Zamościa i była tym tempem dość poirytowana i kiedy przyszedł konduktor zapytała, o której dojedzie do stacji docelowej?
- O tej i o tej.
- Proszę Pana!!! Tyle czasu? W ubiegłym roku wyjazd był o tej samej godzinie i na miejscu pociąg był dwie godziny wcześniej! A jak będzie spóźniony???
- Proszę Pani, teraz już jest wszystko tak wyliczone, że nie da rady się spóźnić!!! :))))
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Tja... zawsze jak słyszę tego typu hasła, to na usta ciśnie mi się cytat ze Szwejka: nigdy nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej... Nie mówiąc o tym, że Polak - potrafi...
Pozdrawiam
mj
Nie dawno wracałam z gór do domu komunikacją publiczną. W Krakowie nie było biletów (14 zł)na najbliższy bus do Katowic, bilety były na taki dopiero za godzinę. Ale tymczasem widzę, że za 5 min. jest pociąg TLK do Szczecina. No to szybko do pociągu, za bilet (w tym dopłata za wypisanie w pociągu) zapłaciłam ponad 30 zł, a pociąg jechał do Katowic 2 godz. i 40 min. !!! Jechałam przez Maczki-Bór, czy ktoś z Was wie, gdzie to jest ? Przez ten czas już bym się dawno doczekała busa i nim dojechała. Nigdy więcej na tej trasie pociągiem !
w najnowszym numerze npm jest napisnewiecej o zaczarowanym miejscu diabłaWycieczkę rozpoczynamy w Jaśle. Porannym pociągiem o godzinie 6.37 planujemy ruszyć do Komańczy. Senna o tej porze stacja kolejowa sprawia wrażenie wymarłej. Na 10 minut przed planowanym odjazdem nic nie wskazuje na to, że coś może tę sytuację zmienić. Jednakże po kolejnych pięciu minutach pojawia się kolejarz i wkrótce nowiutki, biało-czerwony tramwaj szynowy rusza w drogę.
http://www.npm.pl/index.php?action=site&pid=728&id=68
rozkład nie mówi nic o takim połaczeniu, co najwyżej ze busy jeżdzą
relacja z fantazja ?
Ostatnio edytowane przez komisaRz von Ryba ; 08-09-2012 o 23:18
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki